"W samochodzie z R" Rafała Milacha - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

23 Styczeń 2012
Artykuł na: 4-5 minut
3 lutego 2012 nakładem wydawnictwa Czytelni Sztuki / Muzeum w Gliwicach ukaże się książka "W samochodzie z R" z fotografiami Rafała Milacha i tekstami Huldara Breidfjorda. To rozwinięcie projektu, który znacie już z wydawnictwa "IS(not)" kolektywu Sputnik Photos.

W zeszłym roku ukazała się zbiorowa publikacja "(IS)not". Częścią wspólnego dzieła polskich fotografów z kolektywu Sputnik Photos i islandzkich pisarzy był projekt "W samochodzie z R", który powstał w ramach współpracy Rafała Milacha i Huldara Breidfjorda. W swojej recenzji pisałem, że w efekcie ich spotkania "powstał niejednoznaczny i niepokojący rozdział, przy okazji najbardziej urozmaicony pod względem edytorskim".

Od tego czasu Milach zdążył zdobyć nagrodę w konkursie serwisu BLURB za projekt książki "In the car with R" (w kategorii "Dokument"), bazującej na materiale powstałym w trakcie pracy nad "IS(not)". Na początku 2012 roku ukazuje się książka. "29 uwag o fotografii, Islandii i nie tylko" - tekst Breidfjorda pojawia się w autorskiej książce Milacha w niezmienionej formie. Poszerzona została za to część fotograficzna, m.in o fragmenty notesu z ręcznymi notatkami i wklejonymi "instaxami".

Zdjęcia, które znalazły się w książce to portrety ludzi spotkanych po drodze, krajobrazy, martwe natury, wnętrza hoteli. Różnią się zarówno pod względem tematycznym jak i formalnym. Wielu z nich najbliżej jest do formy dziennika podróżnego. W książce znalazło się też miejsce na zdjęcia prześwietlone, pozornie nieudane, które paradoksalnie znajdują w niej swoje miejsce. Na tekst towarzyszący zdjęciom składają się z luźne spostrzeżenia islandzkiego pisarza, które czynił podczas podróży. Breidfjord zastanawia do czego dąży fotograf w swoich poszukiwaniach, na czym polega fenomen Islandii i dlaczego mieszkańcy tego małego kraju są tak bardzo zapatrzeni w Stany Zjednoczone.

Wydawać by się mogło, że spotkanie dwóch wyrazistych osobowości - pisarza i fotografa może nie przerodzić się twórcze spotkanie. Breidfjord skarży się we własnych notatkach na to, że nie rozumie trybu pracy fotografa. Zachowanie i pytania, które kieruje do niego Milach irytują go i nużą. Fotograf też mógł nie mieć sprecyzowanego pomysłu na opowiedzenie o Islandii. Zabrał ze sobą kilka aparatów ("począwszy od iphone'a, poprzez mały obrazek na wielkoformatowej kamerze skończywszy") i wszystkich używa. Do tego dochodzi pomysł objechania Islandii drogą nr 1, którego nie rozumie pisarz towarzyszący w podróży Milachowi. Pozorny chaos.

Pozorny. Milachowi udaje się osiągnąć rzecz niecodzienną - wady całej sytuacji przekuwa na zalety. Dlaczego nie opowiedzieć prawdy o tym wspólnym przedsięwzięciu? Dlaczego nie pokazać swoich poszukiwań, podzielić się dylematami? Obu twórcom udaje się rzecz wyjątkowa - piszą o własnym zmaganiu się z tematem.

Wydawnictwo jest bardzo ciekawie i niebanalnie zaprojektowane i wydane, co jest zasługą Ani Nałęckiej z Tapir Book Design, która była odpowiedzialna za projekt graficzny. Książka jest także zmysłowym przedmiotem, z którym chce się obcować niemal wszystkimi zmysłami.

Publikacja jest niezwykle inspirująca. Lektura rodzi więcej pytań, niż udziela gotowych odpowiedzi na temat współczesnej Islandii. "W samochodzie z R" jest świadectwem odbytej podróży. A jak zapewne pamiętacie nie sam cel jest ważny, ale droga, którą przebywamy.

3 lutego o godz. 18:00 w Czytelni Sztuki w Gliwicach podczas otwarcia wystawy Rafała Milacha pt. "W samochodzie z R" odbędzie się promocja książki. Zapraszamy!

"W samochodzie z R"
Zdjęcia: Rafał Milach
Teksty: Huldar Breidfjord
Projekt graficzny: Ania Nałęcka / Tapir Book Design
Wersja: polska i angielska

Wydawca: Czytelnia Sztuki / Muzeum w Gliwicach

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
8
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)