Wydarzenia
Black Week w CEWE FOTOJOKER – skorzystaj z fantastycznych cen
Szukasz aparatu do kręcenia vlogów i materiałów na YouTube? Sony to producent z największą liczbą vlogerskich konstrukcji w swojej ofercie. Podpowiadamy, w jakich zastosowaniach najlepiej sprawdzą się konkretne modele.
Artykuł przygotowany we współpracy z Cyfrowe.pl
Choć może się wydawać, że dziś vlogi nagrywa niemal każdy, znalezienie odpowiedniego sprzętu do tego celu wcale nie jest łatwe. Poszukując aparatów czy kamer do vlogowania, niemal w każdym systemie rozbijamy się o temat ceny, optyki czy kompromisów, z jakimi będziemy musieli się pogodzić, decydując się na dany model. Zaskakująco mało konstrukcji tworzonych z myślą o vlogerach posiada bowiem wszystko, czego twórcy tego typu będą potrzebować.
Być może jednak zamiast szukać aparatu idealnego, powinniśmy dokładnie przebadać nasze potrzeby i wybrać taki, który będzie nam odpowiadał i w przypadku którego nie przepłacimy za funkcje, z jakich nie będziemy korzystać.
Jeżeli wykonaliście już wstępny research, z dużym prawdopodobieństwem swoje poszukiwania zawężacie do systemu Sony E. Trudno bowiem nie zauważyć tego, że Sony ma w swojej ofercie najwięcej konstrukcji kierowanych stricte do vlogerów, a otwarty ekosystem optyki pozwala niedrogim kosztem nabyć obiektywy wielu firm trzecich, znacznie obniżając próg wejścia w świat wideo.
Mimo to w ofercie Sony nie jest łatwo się połapać. Czym różnią się od siebie poszczególne serie modeli ZV, których do tej pory nazbierało się aż 6? Czy lepiej sprawdzi się kompakt czy może aparat systemowy? A może w ogóle lepiej zdecydować się na kamerę? Wspólnie ze sklepem cyfrowe.pl przybliżamy Wam poszczególne, skierowane do vlogerów i filmujących konstrukcje z oferty systemu Sony E. Poniższy przegląd posegregowaliśmy względem poziomu zaawansowania - od kompaktów skierowanych do hobbystów i amatorów, aż po rozwiązania profesjonalne, które pozwolą na w pełni rozbudowaną pracę filmową. Poniżej znajdziecie też przegląd mikrofonów producenta - od modeli krawatowych, aż po unikalne mikrofony wielokapsułowe, z możliwości regulacji charakterystyki.
Najtańszy i najbardziej podstawowy model z blogerskiej linii ZV. Sony ZV-1F to aparat kompaktowy, z zamocowanym na stałe obiektywem szerokokątnym 20 mm f/2 oraz nieco uszczuplony w zakresie działania systemu AF (tylko detekcja kontrastu) czy trybu fotograficznego (m.in. brak możliwości zapisu w formacie RAW). Nie jest to więc konstrukcja uniwersalna, ale jej możliwości, z obiektywem szerokokątnym i zapisem 4K na czele w zasadzie idealnie celują w potrzeby hobbystów, którzy potrzebują alternatywy dla smartfona do nagrywania filmów na Tiktoka, instagramowych rolek czy terenowych vlogów. Należy jedynie mieć na uwadze, że stosunkowo niewielka matryca dość przeciętnie będzie radzić sobie w sytuacjach słabego oświetlenia.
Aparat wyposażony jest w 1-calową matrycę o rozdzielczości 20 Mp, która pozwoli na rejestrację filmów 4K 30 kl./s (lub Full HD do 120 kl.s), ze wsparciem systemu rozpoznawania oka, trybu prezentacji produkt czy płaskiego profilu Log, który pozwoli nam wygodniej edytować kolorystykę nagrań w postprodukcji. Wśród pozostałych udogodnień znajdziemy m.in. obracany ekran dotykowy i zaawansowany wbudowany mikrofon z martwym kotem, który niweluje konieczność stosowania zewnętrznych rejestratorów.
Kompakt, który zainaugurował vlogerską serię ZV. Bazując na popularnej linii kompaktów RX100, oferuje sporą uniwersalność w kompaktowym, lekkim body, które otrzymało sporo udogodnień dla filmujących. Główną różnicą między modelem ZV-1F jest tu obiektyw zoom (ekwiwalent 24-70 mm), który daje nam więcej możliwości kadrowania ujęć i który jest w tym wypadku stabilizowany, a także bardziej rozbudowany tryb fotograficzny i lepszy system AF. Paradoksalnie jednak bardziej zaawansowany obiektyw wprowadza tu też pewne ograniczenia. O ile bardzo dobrze sprawdzi się w bardziej statycznych materiałach kręconych ze statywu na YouTube, to już najkrótsza ogniskowa 24 mm dla wielu może okazać się za wąska do terenowego vlogowania z ręki. Tak jak i w przypadku ZV1F, trzeba też mieć na uwadze ograniczenia wynikające z rozmiaru matrycy.
Sony ZV1 wyposażony jest w 1-calową matryce o rozdzielczości 20 Mp, która umożliwia filmowanie w jakości 4K do 30 kl./s i Full HD do 120 kl./s ze wsparciem profilu Log i system AF z wykrywaniem twarzy i oka, który w tym wypadku bazuje na detekcji fazy i zapewni bardziej wydajną pracę. Tak samo otrzymujemy też obracany ekran dotykowy i zaawansowany wbudowany mikrofon, a tryb fotograficzny pozwala na rejestrację zdjęć z prędkością do 24 kl./s, w formacie RAW. Różnicą na korzyść modelu ZV1 jest także wbudowany filtr ND, który pozwoli zachować lepszą płynność nagrań w przypadku pracy w mocnym świetle.
Druga generacja kompaktowego modelu dla vlogerów, która została udoskonalona o nowy obiektyw zoom (ekwiwalent 18-50 mm), który łączy w sobie najważniejsze zalety modeli ZV1 i ZV1F, stając się świetnym uniwersalnym wyborem dla amatorów filmowania (z racji tego samego rozmiaru matrycy pole zastosowań aparatu raczej nie wykroczy poza mniej formalne realizacje). Prawdopodobnie jednak będzie to najbardziej uniwersalny model dla początkujących, którzy realizują zarówno materiały terenowe, jak i nagrania w domowym studiu.
Pod względem możliwości, aparat w większości dubluje specyfikację modelu ZV-1, wzbogacając ją o wspomniany obiektyw 18-50 mm f/1.8-4 oraz bardziej rozbudowane możliwości dotykowego ekranu, jeszcze skuteczniejszy autofokus, większą funkcjonalność wbudowanego mikrofonu (możliwość regulacji kierunkowości) czy wreszcie współczesne złącze USB-C, które pozwoli na stałe zasilanie, co spodoba się osobom chcącym wykorzystać ten model do streamingu. Niestety jest to już model sporo droższy, który może wykraczać poza możliwości finansowe amatorów.
Najtańszy systemowy aparat z serii ZV, który będąc wyposażonym z większą matrycę i możliwość wymiany obiektywu otwiera przed aspirującymi twórcami świat nieco bardziej zaawansowanych nagrań wideo. Głównym atutem konstrukcji jest niska cena. Ta, w połączeniu z większym sensorem i swobodnym dostępem do niedrogich szkieł systemu E, pozwala stosunkowo niewielkim kosztem zbudować praktyczny zestaw, który zaoferuje nam widocznie lepszą jakość i plastykę nagrań od konstrukcji kompaktowych. Dobra propozycja dla twórców, którzy zamierzają założyć swój pierwszy kanał na YouTube, jednak ze względu na przeciętną żywotność baterii nie będzie to idealny model do nagrywania w terenie (w tym celu konieczne będzie dokupienie dodatkowych akumulatorów).
Aparat Sony ZV-E10 oferuje 24-megapikselową matrycę APS-C, która pozwala na filmowanie jakości 4K do 30 kl./s i Full HD do 120 kl./s z profilem Log i systemem wykrywania oka oraz twarzy (ten sam układ AF co w modelach pełnoklatkowych), a także obracany ekran dotykowy, wbudowany zaawansowany mikrofon kierunkowy, złącze słuchawkowe i mikrofonowe oraz możliwość streamingu przez USB-C. Jedynym problemem w niektórych zastosowaniach może okazać się dość wąski obiektyw dołączany do zestawu (ekwiwalent 24-75 mm) - warto więc poszukać dla niego alternatyw w ofercie innych producentów.
Druga generacja vlogerskiego korpusu APS-C to już wyższa cena, ale i znacznie większe możliwości. Główną nowością jest tu bardziej nowoczesna, zaczerpnięta z profesjonalnego modelu FX30 matryca, która oferuje znacznie lepsze osiągi w słabym świetle i która pozwala na rejestrację materiałów do 4K 60 kl./s z 10-bitową głębią kolorystyczną. Do tego jeszcze wydajniejszy układ AF i szereg funkcji ułatwiających filmowanie. To już aparat, który poza zastosowaniem vlogerskim pozwoli na realizację zawodowych zleceń.
Wymagająca pracę wideo Sony ZV-E10 II wspomoże także dużo bardziej wydajną baterią (do 195 minut rejestracji Full HD), wbudowanym mikrofonem kierunkowym oraz znacznie usprawnioną funkcjonalnością ekranu dotykowego. Podobnie jak poprzednik, dysponuje jednak nieco wąskim jak na zastosowania typowo vlogerskie obiektywem kitowym.
Zastanawiając się nad modelem ZV-E10 II warto rozważyć także dzielący niemal identyczną specyfikację model A6700, którego bardziej rozbudowana ergonomia, a przede wszystkim obecność wizjera, znacznie ułatwią pracę fotograficzną (jeśli poza nagrywaniem wideo chcielibyśmy też robić zdjęcia). Nie posiada on jednak tak zaawansowanego mikrofonu jak model z serii ZV - konieczne będzie dokupienie dodatkowego rejestratora.
Choć nie reprezentuje stricte vlogerskiej linii ZV, Sony A7C II to aktualnie najtańszy pełnoklatkowy model w ofercie Sony E, który warto polecić osobom zainteresowanym filmowaniem. Lekkie, kompaktowe i przyjazne w obsłudze body skrywa bowiem funkcjonalność chętnie wybieranego przez zawodowców modelu A7 IV. Otrzymujemy więc możliwość łatwiejszego uzyskania ciekawej plastyki i podzespoły, które pozwolą na pracę zawodową.
Poza świetną pełnoklatkowa matrycą o rozdzielczości 33 Mp, która pozwoli na rejestrację 10-bitowych nagrań w 4K do 60 kl./s z wewnątrzklatkową kompresją wysokiej jakości ALL-Intra, otrzymujemy też obracany ekran z rozbudowanymi funkcjami dotyku (wraz z dedykowanym panelem dla vlogerów), rozwiniętą ergonomię, najnowsze algorytmy AF z zaawansowanymi funkcjami śledzenia, zaczerpnięty z topowych modeli układ przetwarzania koloru czy wreszcie zaawansowany układ stabilizacji matrycy o fenomenalnej skuteczności na poziomie 7 EV. Na pokładzie znajdziemy też ciekawą funkcję Auto Framing, która przy wykorzystaniu cyfrowego kadrowania sprawi, że ramka kadru będzie automatycznie podążać za filmowaną osobą. A jako, że jest to konstrukcja typowo fotograficzna, świetnie nada się też do wykonywania zdjęć, co w modelach ZV jest jednak nieco utrudnione.
Mniejszy brat profesjonalnej kamery FX3 i bardziej profesjonalna alternatywa dla modeli ZV-E10 lub A6700. Choć z modelami APS-C dzieli te samą matrycę, to oferuje zapis 4K do 120 kl./s i stabilizację matrycy, a także dużo bardziej rozbudowane body, z dwoma slotami kart, opcją 4-kanałowej rejestracji dźwięku (przy pomocy opcjonalnego interfejsu) i wentylatorem umożliwiającym nieograniczoną, wielogodzinną pracę. To wszystko wspomagane wszelkimi udogodnieniami, które znajdujemy w niższych modelach (poza wbudowanym mikrofonem kierunkowym i funkcjami dotykowymi dla vlogerów).
Sony FX30 nie jest kamerą, która była tworzona w pierwszej kolejności dla vlogerów, ale jeśli nastawiacie się na bardziej wymagające realizacje wideo, dla których vlogowanie czy prowadzenie kanału na YouTube będzie tylko dodatkiem, to prawdopodobnie najlepszy model, na jaki możecie się obecnie zdecydować. Warto jednak zaznaczyć, że mówimy tu o realizacjach, w których wymagane będą specyficzne możliwości tego modelu - z mniej zobowiązującymi zleceniami wideo z pewnością poradzi sobie dzielący większość jego możliwości model ZV-E10 II (opisany powyżej).
Najbardziej zaawansowany model z serii ZV. Przystosowane do pracy vlogerskiej pełnoklatkowe body zamyka w sobie większą część specyfikacji profesjonalnych modeli Sony A7S III i Sony FX3. Otrzymujemy więc świetnie zoptymalizowaną do pracy w słabym świetle 12-megapikselową matrycę, opcję rejestracji 10-bitowego wideo w jakości 4K do 120 kl./s, zaawansowany układ AF, wbudowany mikrofon z funkcją regulacji charakterystyki oraz cały wachlarz funkcji ułatwiających rejestrację wideo, jak obracany ekran, możliwość ładowania własnych profili LUT czy też specjalnie przygotowane pod kątem vlogerów funkcje dotykowe. To urządzenie, które poradzi sobie nawet z najbardziej wymagającym scenariuszem naszych nagrań.
Jeśli poza materiałami typowo vlogowymi nastawiacie się także na realizację profesjonalnych form wideo, warto zastanowić się nad modelem FX3. Oferuje te same możliwości rejestracji wideo co ZV-E1, ale ma konstrukcję dużo lepiej przystosowaną do pracy filmowej, wraz z wbudowanym wentylatorem, który pozwoli na wielogodzinną pracę bez przegrzewania. W zestawie znajduje się także uchwyt pełniący rolę interfejsu audio, który pozwala na podłączenie profesjonalnych mikrofonów XLR (FX3 nie posiada tak zaawansowanego wbudowanego mikrofonu jak ZV-E1). Wybór dla twórców, dla których vlogowanie jest tylko dodatkiem do bardziej wymagającej pracy wideo.
Jeśli zdecydujecie się na model spoza serii ZV, należy też pomyśleć o zewnętrznym mikrofonie. O ile wbudowane rejestratory konstrukcji skierowanych do vlogerów radzą sobie naprawdę fenomenalnie i pozwalają ten temat praktycznie pominąć, o tyle w przypadku zwykłych konstrukcji wbudowane mikrofony to po prostu przeciętne mikrofony wszechkierunkowe, w przypadku których raczej nie ma mowy o wykorzystaniu w materiałach do publikacji. Aby ułatwić wam wybór, poniżej przybliżamy różne kompaktowe rejestratory dźwięku ze stajni Sony.
Oczywiście zamiennie możecie tu wykorzystywać konstrukcje praktycznie dowolnej firmy, ale wybór natywnego modelu ma jedną, niepodważalną korzyść. Otóż mikrofony producenta z aparatami Sony komunikują się elektronicznie, przez stopkę Multi Interface, co oznacza, że do rejestracji nie potrzebujemy żadnych kabli i mamy gwarancję, że nic nie zakłóci połączenia z aparatem. A przy okazji nic nie plącze nam się wokół odchylonego ekranu.
Poniższe zestawienie ograniczamy do mikrofonów najbardziej użytecznych z punktu widzenia pracy vlogerskiej.
Profesjonalny mikrofon krawatowy, pozwalający na dyskretną rejestracje głosu z intensywną izolacją dźwięków otoczenia. Najnowszy dobytek w ofercie rejestratorów Sony obiecuje krystaliczne czyste nagrania dzięki mosiężnej obudowie i ceramicznej płytce elektrody.
Zainteresowanych bardziej budżetową propozycją na mikrofon krawatowy odsyłamy do niedrogiego modelu ECM-LV1. Ten nie jest aż tak miniaturowy i pod względem jakości dźwięku zapewne nie dorówna droższemu ECM-L1, ale za to może pochwalić się stereofoniczną rejestracją dźwięku, co w przypadku tego typu mikrofonów należy do rzadkości.
Kompaktowy (tylko 5 cm długości i 34 g wagi) mikrofon typu shotgun, cechujący się charakterystyką superkardioidalną (zbiera głównie dźwięki znajdujące się z przodu) i dużą kapsułą o średnicy 14,6 mm, która zapewni wysoką jakość nagrań. Polecany w sytuacjach, gdy oprócz dialogu chcemy na nagraniach zawrzeć też dźwięki otoczenia.
Kompaktowy mikrofon bezprzewodowy stworzony specjalnie z myślą o vlogowaniu. Bateria wystarczająca na 9 godzin pracy umożliwi bezproblemowe całodzienne nagrywanie, a możliwość regulacji wzmocnienia pozwoli łatwo dostosować poziom audio do warunków i głośności nagrywanego dialogu. Cechą unikalną modelu W2BT jest drugi mikrofon wbudowany w odbiornik, co w razie potrzeby pozwala łatwo dograć komentarz operatora. Urządzenie pozwala łatwo przełączać się pomiędzy trybami rejestracji.
Bardziej zaawansowana odsłona mikrofonu dla vlogerów. Poza możliwością regulacji wzmocnienia oferuje też filtr górnoprzepustowy i cyfrową izolację dźwięku, pozwalając lepiej uchwycić materiały nagrane w głośnym otoczeniu. Na pokładzie znalazła się też opcja nagrania ścieżki awaryjnej (symultaniczne nagranie na poziomie obniżonym o 20 dB), co uchroni nas przed przesterami, a odbiornik wyposażony jest w złącze USB-C, które pozwoli cyfrowo przesłać zdjęć do smartfona lub komputera. Całość w wygodnym etui ładującym.
Mikrofon biurkowy kierowany do streamerów, twórców podcastów i muzyków. Dzięki trzem dużym kapsułom oferuje studyjną jakość dźwięku oraz możliwości regulacji charakterystyki (kardiodialna, dookólna, stereo), co pozwoli wygodnie dostosować rejestrację do warunków. Posiada też wbudowany system kancelacji zakłóceń i filtr górnoprzepustowy, a w zestawie otrzymujemy też popkiller niwelujący zakłócenia powstające przy wymawianiu tzw. spółgłosek zwarto-wybuchowych. Co ważne, jest to mikrofon bezprzewodowy - dźwięk przesyłany jest do odbiornika, który łatwo podepniemy do aparatu lub komputera.