Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Czy dobry notebook jest wystarczający do zawodowej pracy fotograficznej? Jak wypada w zestawieniu z najtańszymi na rynku monitorami graficznymi? Na co zwracać uwagę przy wyborze monitora? Zapytaliśmy o to eksperta, Radka Witana ze sklepu Wzorniki.eu.
Tracimy wiele. Zaczynając od podstaw, znakomita większość matryc w standardowych laptopach to ekrany wykonane w technologii TN. Ekrany z tym typem matrycy już na etapie wyboru powinny być odrzucone przez szanującego się fotografa. Dramatyczny spadek kontrastu nawet przy minimalnej zmianie kąta patrzenia, słaba reprodukcja kolorów oraz bardzo wąski zakres możliwych do zreprodukowania kolorów, czyli tak zwany gamut. Tego typu ekrany w większości nawet nie zbliżają się swoim gamutem do standardowej przestrzeni kolorystycznej sRGB. Pamiętać należy też o wykończeniu powierzchni takiego ekranu, będzie ona w większości przypadków błyszcząca – dyskwalifikacja na starcie.
Po pierwsze, wspomniany BenQ SW240 to monitor z gamutem Adobe RGB. Mało który laptop na rynku może pochwalić się takim parametrem. Po drugie, monitor profesjonalny możemy kalibrować sprzętowo, a więc dostosowywać, z bardzo dużą dokładnością i przewidywalnością jego ustawienia pod różne sytuacje. Taki monitor możemy kalibrować zarówno pod obróbkę foto, wideo jak i pod druk. Zastosowanie monitora zewnętrznego ma jeszcze jedną kluczową zaletę - wymusza na nas niejako pracę w stałych i powtarzalnych warunkach oświetleniowych, co jest kluczem do właściwej oceny kolorystycznej zdjęć czy filmów, nad którymi pracujemy.
BenQ SW240 to obecnie jeden z najbardziej przystępnych cenowo monitorów kierowanych do fotografów. Na polskim rynku zapłacimy za niego 1950 zł.
Trudne pytanie. W teorii wydaje się, że wyższa rozdzielczość jest lepsza, daje nam więcej przestrzeni roboczej itd. Ja bym jednak odwrócił zagadnienie. Pytanie jakie należy sobie zadać przed zakupem monitora lub laptopa brzmi: Na czym nam, jako użytkownikowi zależy najbardziej i co jest dla nas najistotniejsze? Czy jest to wysoka rozdzielczość, czy jednak wierne i przewidywalne kolory?
Kalibracja sprzętowa, a więc taka z jaką mamy do czynienia w przypadku monitora SW240 niesie ze sobą same korzyści. Kalibrując monitor sprzętowo wykorzystujemy tablicę LUT monitora, a nie karty graficznej jak ma to miejsce w przypadku laptopa. Mówiąc kolokwialnie, tablica LUT pozwala na precyzyjne ustawienie parametru jasności, poziomu czerni, kontrastu, temperatury barwowej, krzywej gamma, Regulacje te nie odbywają się kosztem innych parametrów, a w rezultacie kosztem jakości wyświetlania naszych zdjęć.
Monitory takie mają również fizyczną możliwość dostosowania i regulacji wyświetlanego gamutu barwowego. Dodatkowo, w przypadku monitorów profesjonalnych, takich kalibracji możemy w pamięci monitora zapisać sobie kilka i wywoływać ze razie potrzeby. W laptopach nie jest to możliwe.
Gamut barwowy to inaczej mówiąc, maksymalny zbiór kolorów jaki jest w stanie wyświetlić monitor. Większość laptopów posiada monitory wąskogamutowe. Oznacza to, że są w stanie reprodukować barwy z przestrzeni zbliżonej do sRGB. Monitory szerokogamutowe, w tym BenQ SW240, wyświetlają kolory z całej przestrzeni AdobeRGB, co przekłada się na bardziej nasycone walory barwne, które obserwujemy w otaczającym nas świecie. Im większy gamut, tym bardziej precyzyjnie możemy podejrzeć jak będą wyglądać zdjęcia po wydruku.
Współczynnik Delta E, mówiąc w skrócie, opisuje liczbowo odchyłkę pomiędzy dwoma porównywanymi kolorami. W przypadku monitorów możemy mówić o błędzie z jakim dany wyświetlacz reprodukuje kolor. Założenie jest proste - im współczynnik Delta E bliższy zeru, tym lepiej dany kolor jest reprodukowany. Uznaje się, że percepcja przeciętnego człowieka nie pozwala na rejestrowanie różnicy w kolorach poniżej Delta-E 2 . Fotograf, osoba na co dzień pracująca z kolorem, powinna wybrać monitor, którego średnia Delta E dla zmierzonych kolorów jest mniejsza od 2. Monitory profesjonalne, w tym nawet stosunkowo niedrogi SW240, spełniają ten warunek z nawiązką. Ekrany w większości laptopów, niestety nie.
Optymalna jasność pracy na monitorze zależy przede wszystkim od jasności otoczenia, w którym znajduje się monitor oraz od przeznaczenia obrabianych przez nas zdjęć. Przy reprodukcji zdjęć na papierze zazwyczaj stosuje się wartości z przedziału 80-120 cd/m2. Jeśli docelowo zdjęcia nasze lądują w Internecie ustawienie luminancji powinno być na poziomie 150 cd/m2. Biorąc pod uwagę charakter laptopa i jego mobilność, nie jest możliwe ustawienie właściwej jasności ekranu laptopa, gdyż co chwilę zmieniają się warunki otoczenia, w których się znajduje.
Żaden z dzisiejszych profesjonalnych monitorów nie jest wyposażony w błyszczącą powłokę matrycy. Tylko antyodblaskowy panel zapewnia doskonałą widoczność ekranu i minimalizuje refleksy światła.
Im mniejsze różnice w jasności lub temperaturze barwowej od środka ekranu, tym lepiej. Odnosząc się do budżetowych monitorów fotograficznych, należy w tym aspekcie popatrzeć na nie przez pryzmat ceny. Żaden producent nie umieści w monitorze w cenie do 2 tys. zł. wszystkich systemów utrzymujących najwyższe parametry pracy. Nie oznacza to jednak, że dostajemy produkt pod tym względem przeciętny. BenQ SW240 jest wystarczająco dobrze i równomiernie podświetlony do zawodowej pracy, a i inne jego cechy wyróżniają go w swoim przedziale cenowym.
Wiele. Wśród dodatkowych udogodnień warto wymienić chociażby tryb portretowy (funkcja Pivot), tryb czarno-biały, dedykowany obróbce zdjęć monochromatycznych czy funkcje ochrony oczu (funkcje Flicker free, Low blue light).
Wiadomo, im lepszy ekran w notebooku, tym wygodniejsza i bardziej efektywna praca w terenie. Jednak nie brałbym jako priorytet zakupowy wyświetlacza w laptopie, gdyż nawet jeśli kupimy laptopa z najlepszym aktualnie dostępnym na rynku wyświetlaczem, może on wypaść słabo w konfrontacji z monitorem graficznym za 2 tysiące. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest stworzenie dedykowanego stanowiska do pracy z fotografią. Skalibrowany i dobry monitor do pracy z kolorem oraz stałe warunki w pomieszczeniu, w którym będziemy pracować będą w długim okresie czasu procentować komfortem pracy oraz jakością naszych fotografii.
(Artykuł powstał we współpracy z marką BenQ)