Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Na wystawie Marty Zgierskiej „Ze wszystkich stron” prezentowane są jej fotografie z różnych cykli, w których artystka porusza między innymi problematykę traum, temat słabości i napięć, gdzie napór pochodzi z różnych źródeł. W najbliższy czwartek, 14 grudnia, odbędzie się oprowadzanie autorskie po ekspozycji.
Marta Zgierska jest fotografką, która wypracowała wyrazisty styl łączący różne przeciwieństwa. Artystka tworzy chłodne, estetyczne i wyrafinowane formalnie kompozycje, w których wizerunki wyabstrahowanych przedmiotów lub własnego ciała niosą emocjonalne przesłanie i metaforycznie obrazują egzystencjalne przemyślenia. Zgierska ma szerokie humanistyczne wykształcenie, co czyni ją precyzyjną komentatorką własnej twórczości.
„W moich fotografiach wciąż powraca pytanie o status kobiety - jako podmiotu i przedmiotu przedstawienia, a także o kondycję współczesnego człowieka w ogóle. W swojej praktyce artystycznej poruszam tematykę traumy, doświadczeń granicznych i związanych z nimi napięć. Nadaję tym wątkom osobisty rys, często stawiając siebie w roli obiektu performatywnych działań. Pracuję z własnym ciałem, obiektami i przestrzenią” - opowiada o swojej pracy autorka.
Wystawa "Ze wszystkich stron" / Miejsce Projektów Zachęty
Kamila Dworniczak w tekście "Popiękno" („Arteon” 2019, nr 6), opisującym scenę młodych fotografów, zaliczyła Zgierską, obok Bartka Wieczorka, Zuzy Krajewskiej, Jacka Kołodziejskiego, Karola Grygoruka, do grupy twórców „po-nowych dokumentalistach”. Pisze o nich: „Młodsze pokolenie, choć mentalnie oscylujące już w innych rejonach, wykorzystuje wiele tropów języka fotograficznego określonego uprzednio. Z jednej strony estetyzuje, z drugiej - powraca do empatycznego humanizmu w jego bardziej źródłowej postaci, w obu przypadkach poszukując płaszczyzny dialogu z widzem. W tym sensie drogi młodych fotografów biegną w rejony konwencjonalnego lub - jednak częściej - niekonwencjonalnego piękna, a także ku działaniom konceptualnym i intermedialnym”.
Na wystawie „Ze wszystkich stron” w Miejscu Projektów Zachęty zdecydowałyśmy się wraz z artystką pokazać wybór fotografii z jej głównych cyklów, które łączy koncentracja na traumach odbitych w ciele, wątek jego kruchości (w tym złudny przymus cielesnej doskonałości), a także poczucie niepewności i zagrożenia wywołane przez współczesne niespokojne czasy/rzeczywistość. Prace nie są eksponowane w chronologicznym porządku ani cyklami, lecz zestawione tak, by dialogowały ze sobą. Ten zabieg zwraca uwagę na ciągłość pewnych wątków w twórczości artystki.
Wystawa "Ze wszystkich stron" / Miejsce Projektów Zachęty
Debiutancki cykl Post (2016) to mocny fotograficzny zapis stanów lękowych. W tle pobrzmiewa trauma związana z wypadkiem samochodowym, któremu uległa artystka. Oprócz wybranych z tego cyklu fotografii na wystawie pokazujemy też obiekt - zapisaną odręcznie kartkę, ocenę, jaką Marcie, sumiennej i wzorowej uczennicy, wystawiła nauczycielka ze szkoły podstawowej. Ocena ta stała się dla artystki swoistym pryzmatem, przez który przygląda się własnym lękom, a także różnicom między własną pamięcią a pamięcią innych.
Fotografie te zestawia Zgierska na ekspozycji z najnowszymi pracami, w których pojawiają się obrazy formowanych przez ogrodników drzew czy zestawienia krzewów z opresyjnymi metalowymi elementami. Pisze o nich: „Obecnie zgłębiam temat słabości i wycofania, rozumianego jako reakcja na napór rzeczywistości”. Na wystawie znalazły się także wybrane zdjęcia z serii Figura wotywna - poddające krytycznej analizie narzucany kobietom przymus „bycia piękną”. W kompozycjach pojawiają się atrybuty wanitatywne. Wosk nasuwa skojarzenia z wotami czy gabinetem figur woskowych - na pokrytych nim fragmentach ciała widać pęknięcia, zaś przedstawiona postać (autoportret artystki) wydaje się skrajnie wyalienowana.
Wystawa "Ze wszystkich stron" / Miejsce Projektów Zachęty
Tytuł „Ze wszystkich stron” odnosi się do wszystkich cykli i w jakiś sposób łączy je, spaja wystawę. Prace Marty Zgierskiej emanują napięciem, lękiem, przeczuciem zagrożenia (na poziomie globalnym i egzystencjalnym), zmęczeniem wywołanym nadmiarem bodźców i informacji, prowadzącym aż do przyjęcia postawy wycofania. Wycofanie staje się dla artystki rodzajem strategii wewnętrznego oporu przed osaczającą (ją/nas) ze wszystkich stron opresją. Strategią na przetrwanie między siłą a słabością/kruchością.
Tekst: Magda Kardasz
Wystawa "Ze wszystkich stron" / Miejsce Projektów Zachęty
Wystawę „Ze wszystkich” stron można oglądać do 7 stycznia 2023 roku, w Miejscu Projektów Zachęty, przy ul. Gałczyńskiego 3 w Warszawie.
Na najbliższy czwartek, 14 grudnia 2023 roku, na godz. 18.00 planowane jest oprowadzenie autorskie z udziałem Marty Zgierskiej i Natalii Barczyńskiej. Natalia Barczyńska porozmawia z artystką o zjawiskach opresji i o tym, jak ciało zapamiętuje i przetwarza traumatyczne doświadczenia. Prace Marty Zgierskiej staną się na moment tłem do szerszego dyskursu na temat znaczenia śladu i ucisku, granic między wnętrzem a zewnętrzem oraz tego, jak objawiają się one w sztuce i świecie.
Więcej informacji o wystawie znajdziecie na stronie zacheta.art.pl.
Fot. Marta Zgierska, z cyklu "Figura wotywna"
Artystka wizualna. Ukończyła fotografię w Szkole Filmowej w Łodzi, filologię polską oraz komunikację społeczną na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, aktualnie doktorantka tej uczelni. Jej debiutancki cykl Post zdobył prestiżową nagrodę Prix HSBC pour la Photographie w Paryżu (2016). Redaktorka naczelna magazynu „Postmedium”. W swojej praktyce artystycznej porusza tematykę traumy, doświadczeń granicznych i związanych z nimi napięć. Nadaje tym wątkom osobisty rys, często stawiając siebie w roli obiektu performatywnych działań. Pracuje z własnym ciałem, obiektami i przestrzenią. Obecnie zgłębia temat słabości i wycofania, poszukując sposobu na opisanie alternatywnych wrażliwości w kontekście nadmiaru bodźców i rosnącego wyczerpania społeczeństwa.