Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Od 10 lutego Yours Gallery działa pod nowym adresem. Od tego czasu otwarte zostały trzy wystawy, zorganizowano ad hoc konferencję prasową Tomasza Gudzowatego, który zdobył nagrodę World Press Photo 2006, a dziś odbędzie się spotkanie autorskie z Wacławem Wantuchem. Zatem już pierwsze cztery dni zapowiadają rozmach i dynamikę działania nowego Yoursa. Dla wszystkich, którzy jeszcze nie odwiedzili galerii, prezentujemy zdjęcia wnętrza i zapowiedź najbliższych wydarzeń.
Wnętrza galerii
Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy podczas pobytu w nowej siedzibie Yours Gallery to "ogromna inwestycja". Trzy ekrany plazmowe na parterze zapowiadają co zobaczymy na kolejnych trzech poziomach, oświetlenie soczewkowe doskonale eksponuje wystawiane fotografie, nie wspominając już o kosztach zakupu i remontu kamienicy. Cieszy z pewnością fakt, że właściciele z takim rozmachem zainwestowali w fotografię.
Nie należy się oszukiwać - polski rynek nie dojrzał jeszcze do tego, żeby tak duża inwestycja w fotografię zwróciła się w postaci zysków ze sprzedaży zdjęć czy albumów fotograficznych. Warszawa zyskuje na jednej ze swoich najbardziej reprezentacyjnych ulic galerię na światowym poziomie, miejsce prezentujące i promujące różne gatunki fotografii, z ambicjami organizacji ciekawych, niekomercyjnych wydarzeń. Jak piszą autorzy programu, Interesują nas nie tylko zdjęcia, ale świat fotografii jako całość.
Program galerii
I tu nadarza się okazja, żeby zaprezentować plany galerii, w których znalazły się:
Księgarnia w Yours Gallery
Integralną częścią Galerii jest księgarnia z szerokim wyborem publikacji związanych z fotografią: albumów, esejów, monografii, encyklopedii, periodyków. Dodatkową atrakcją będą promocje nowych tytułów, połączone ze spotkaniami z autorami oraz podpisywaniem egzemplarzy. Jak zapowiadają właściciele galerii, już wkrótce po obejrzeniu zdjęć i albumów, będzie można napić się kawy lub herbaty.
Plany ambitne, ale to, co działo się w nowym Yoursie przez ostatnie 4 dni pozwala wierzyć w ich realizację. Życzymy powodzenia.