Akcesoria
Black November w Next77 - promocje na sprzęt foto-wideo przez cały miesiąc
Po katastrofie samolotu prezydenckiego 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem, przez wiele dni ludzie tłumnie gromadzili się przed siedzibą głowy państwa oddając hołd ofiarom.
Wśród zniczy i kwiatów składanych przed Pałacem Prezydenckim, harcerze postawili drewniany krzyż w intencji budowy pomnika pamięci tych, którzy zginęli w wypadku. Przez następne tygodnie pod krzyż przychodzili modlić się zwolennicy zmarłego prezydenta oraz ci, których tragedia smoleńska związała emocjonalnie z tym miejscem.
Niedługo po przyspieszonych wyborach prezydenckich w jednym z wywiadów prezydent-elekt zapowiedział, że krzyż zostanie spod Pałacu Prezydenckiego usunięty. Wypowiedź ta spowodowała gwałtowny sprzeciw niektórych środowisk, a pod samym krzyżem zawiązał się nieformalny komitet jego obrony. Przez kilka następnych miesięcy grupa ta pełniła pod nim całodobowe warty.
Do tego tematu przymierzało się wielu zawodowych fotografów i amatorów. Łukaszowi Gniadkowi udało się znaleźć klucz do pokazania zjawiska, które było swoistym fenomenem. Cykl dokumentalnych portretów "obrońców krzyża" trwających na Krakowskim Przedmieściu mimo nocy i złej pogody zdecydowanie wyróżniał się na tle innych prac nadesłanych w czwartej rundzie pięcioboju fotopolis.pl.
Łukasz Gniadek(ur. 1978, Warszawa)
Absolwent Akademii Fotografii w Warszawie. Student filozofii na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz fotografii na Wydziale Komunikacji Multimedialnej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Laureat Grand Prix konkursu na fotoreportaż Galerii Na Puocie (2010) oraz Grand Prix Pięcioboju Fotograficznego fotopolis.pl (2010)
Łukasz GniadekStraż nocna
Wernisaż: 28.05.2011, godz. 19:00
Termin: 29.05-12.06.2011
pn-czw: 9:00-23:00, pt: 9:00-24:00, sb: 10:00-24:00, nd:10:00-22:00
"Pracownia"
ul. Brzozowa 15, Kazimierz
(dawna Pracownia Kuśnierska)
Kraków
O "Pracowni". W dawnej pracowni kuśnieskiej powstało miejsce, które pozwala poczuć się na krakowskim Kazimierzu jak w domu. Dobra muzyka, dobra kawa, wybór piw z małych polskich i czeskich browarów. Można tu odpocząć, pracować, marzyć...