![Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/6/7/6/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_236676-DY6A0289_min.jpg)
Newsletter
Newsletter
Jako dziecko Kacper Kowalski uwielbiał patrzeć, jak mewy szybują nad dachami budynków. Pewnego dnia, wyposażony w zamiłowanie do krajobrazów, bagaż odwagi i silnik, sam stał się mewą. Jednak podczas gdy mewy wylatują jedynie w poszukiwaniu pożywienia, nie zawracając sobie głowy poznawaniem istoty latania, dla Kowalskiego, podobnie jak dla mewy Richarda Bacha, Jonathana Livingstona, „nie jedzenie było ważne, ale lot”.
Mistyczne doświadczenie latania stało się dla autora ważniejsze, niż wszystko inne. Tak też w jego życiu pojawiła się fotografia. „Był to doskonały pretekst, żeby wskoczyć na mój wiatrakowiec i zniknąć za horyzontem” - wyjaśnia Kowalski.
"Zapuszczałem się coraz dalej, aż przekroczyłem granice racjonalności"
fot. Kacper Kowalski, z książki "Event Horizon" / 1605 Collective, 2022
„Event Horizon”, będąc czwartą książką artysty daje nam dostęp do najbardziej intymnych części jego duszy. Ujawnia introspekcyjne podejście do natury i odkrywa przed nami jego uczucia i słabości. „Z nadejściem zimy wyruszyłam w podróż w poszukiwaniu harmonii. Kierując się instynktem, zapuszczałem się coraz dalej, aż przekroczyłem granice racjonalności” - zdradza autor.
„W języku starogreckim istniało słowo kataskopos (κατάσκοπος), które oznacza dosłownie „spoglądający w dół”, a w przenośni „widok z góry”. Przed wynalezieniem maszyn latających widok z góry był zarezerwowany wyłącznie dla bogów, ptaków i alpinistów. Większość ludzi mogła osiągnąć perspektywę kataskopos tylko w swoich snach” - pisze w przedmowie do książki Robert Macfarlane.
fot. Kacper Kowalski, z książki "Event Horizon" / 1605 Collective, 2022
_443908423.jpg)
_1877607562.jpg)
_968856305.jpg)
_1475239688.jpg)
fot. Kacper Kowalski, z książki "Event Horizon" / 1605 Collective, 2022
„Kacper Kowalski to kataskopos w pełnej dwuznaczności tego słowa. Jego praca przywraca mit i tajemniczość widokowi z góry, obecnie tak łatwo dostępnemu dzięki satelitom i urządzeniom z GPS. Obrazy zawarte w nowej niezwykłej sekwencji Event Horizon są pozbawione napisów, ale nie są nieme. Niezwiązane ze specyfiką czasu i przestrzeni, balastowane są szczegółami, stając pomiędzy eterycznością, a żywiołem."
Świat poza skalą
„Skala w w tych zdjęciach jest często trudna do określenia. Wiele perspektyw przecina się i jest ze sobą sprzecznych. Kadry dezorientują, a ich ekscytująca niejasność każe nam zadać sobie pytanie o to czy obrazy, na które spoglądamy, to tereny istniejące w zewnętrznej topografii czy może raczej komórkowe krajobrazy wnętrza ludzkiego ciała, lub nawet archetypiczna emanacja ludzkiej psychiki, która niczym morski stwór wynurza się z otchłani umysłu" - dodaje Macfarlane"
fot. Kacper Kowalski, z książki "Event Horizon" / 1605 Collective, 2022
Horyzont Zdarzeń funkcjonuje samodzielnie, jak również uzupełnia poprzednią książkę autora - „Arché". Oba projekty powstały w podobnych lokalizacjach i warunkach. Są ze sobą połączone jak yin i yang, ale pomimo podobieństwa bardzo różnią się od siebie na metapoziomie. Kowalski podszedł do Event Horizon z innym nastawieniem i przeszedł głębsze, bardziej duchowe doświadczenia życiowe w procesie robienia upragnionych fotografii w zamarzniętych krajobrazach.
Kacper Kowalski | „Event Horizon”
- Zdjęcia: Kacper Kowalski
- Wydawnictwo: 1605 Collective
- Liczba stron: 112
- Oprawa: Twarda
- Format: 32,5 x 23,5 cm
- Projekt: Janneke Schrey
- Kurator: Wiktoria Michałkiewicz
- Przedmowa: Robert Macfarlane
- Nakład: 100 egzemplarzy (+ 100 w edycji specjalnej)
- ISBN: 9789083065083
- Cena: 60 euro (145 euro w edycji specjalnej)
Książkę „Event Horizon” można kupić za pośrednictwem strony 1605collective.com. Dostępna jest też edycja specjalna, zawierająca odbitkę autora.
Kacper Kowalski - sylwetka autora
fot. Piotr Biegaj
Kacper Kowalski (ur. 1977) od ponad 25 lat obserwuje i fotografuje krajobrazy z lotu ptaka. Dla latania i fotografii porzucił pracę architekta. Jako paralotniarz, pilot małych samolotów i wiatrakowca wzbija się w powietrze, by podczas samotnych lotów odkrywać świat form, kształtów i wzorów. W sumie spędził w powietrzu ponad 5000 godzin.
Kiedy fotografuje z wysokości 150 m nad ziemią, znajduje się niemal w stanie niemal medytacji. Lot jest dla Kowalskiego nie tylko sposobem na uchwycenie świata pod nim, ale także duchową podróżą, która ujawnia uniwersalne prawdy o relacji człowieka a naturą, przeszłości i teraźniejszości czy w końcu o sobie samym.
Laureat wielu nagród, w tym World Press Photo (trzykrotnie) i Picture of the Year International POYi (sześć razy). Jego prace wystawiane były na setkach wystaw zbiorowych i indywidualnych na całym świecie, a książki wygrywały i były nominowane do najbardziej prestiżowych nagród, w tym Les Prix du Livre w Rencontres d’Arles.
![Gdzie kończy się inspiracja a zaczyna plagiat? Kacper Kowalski i Katarzyna Sagatowska [PODCAST]](/i/images/4/4/9/d2FjPTEyMngx_src_226449-Artboard--19.png)
