Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Jeden z najbardziej znanych kalendarzy na rynku doczekał się kolejnej odsłony. Tegoroczna edycja to domknięcie eksploatowanego od 3 lat tematu „Obrońców Ziemii”.
Kalendarz Lavazza 2017 zrealizowany został pod hasłem „Jesteśmy tym, czym żyjemy”. Podobnie jak w 2 dwóch poprzednich edycjach, realizowanych przez Steve’a McCurry’ego i Joeya L’a, tutaj też mamy do czynienia z tematem Earth Defenders, który ma za zadanie uwidocznić kwestię zmiany klimatu, oddając hołd małym lokalnym społecznościom, których życie obraca się wokół zasobów naturalnych. Tegoroczna edycja, stworzona pod kierownictwem Armando Testy domyka tę trylogię.
Modelami zostało dwunastu mieszkańców południowo-wschodnich regionów Azji, a za obiektywem stanął laureat konkursów World Press Photo i Sony World Photography Awards, Denis Rouvre.
Zestawienie studyjnych portretów z obrazami natury z pewnością wygląda bardziej autentycznie niż nieco „reklamowy” charakter poprzednich edycji. Mimo wszystko po trzech latach temat ten zaczyna już nieco nudzić.
Konkurencyjny kalendarz Pirelli powraca w tym roku na bardziej „popularne” tory. Biorąc pod uwagę zeszłoroczną edycję, z pewnością wyjdzie mu to na dobre. Czy podobną drogę obiorą na nowo twórcy kalendarza Lavazza? O tym przekonamy się za rok.
Więcej informacji na temat kalendarza znajdziecie pod adresem lavazza.com.