Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
DxO prezentuje kolejną wersję swojego flagowego edytora zdjęć. W najnowszej odsłonie programy DxO Photolab otrzymamy udoskonalone systemy demozaikowania i odszumiania plików. Do tego nowe funkcje lokalnej edycji, szerokogamutowy profil koloru i funkcje proofingu.
Z każdą kolejną generację program DxO Photolab staje się coraz ciekawszą alternatywą dla Lightrooma. Głównym punktem sprzedażowym są tu imponujące funkcje odszumiania i algorytmy odpowiedzialne za przetwarzanie plików, ale w nowej wersji program robi też wiele w celu usprawnienia samej pracy.
Za przetwarzanie obrazu odpowiada tu usprawniony, wytrenowany na sieciach neuronowych system DeepPRIME XD. Algorytm jednocześnie demozaikuje i odszumia pliki RAW, obiecując jednocześnie zachowanie lepszej ostrości i kolorystyki niż we wcześniejszych generacjach tego układu. Według producenta, zastosowanie technologii DeepPRIME XD poprawiać ma wygląd zdjęcia w zakresie szumu i kolorystyki o ok. 2,5 EV, co oznacza, że zdjęcia wykonane przy ISO 6400 mają wyglądać jak zrobione przy ISO 1200.
Jedną z najważniejszych pozostałych nowości jest rozbudowane narzędzie ReTouch, które dać ma nam dużo większą swobodę lokalnych edycji niż w innych programach do obróbki. Dotyczy to głównie procesów klonowania czy leczenia, gdzie będziemy mieć duży wpływ na obszar źródłowy - poprzez jego skalowanie, obracanie czy odbijanie. Otrzymujemy tez wsparcie technologii UPoint, pozwalającej na dokonywanie poszczególnych edycji bez konieczności nakładania skomplikowanych masek.
Wraz z DxO Photolab 6 otrzymujemy także nową przestrzeń kolorystyczną DxO Wide Gamut, która oferuje dużo szerszy gamut od przestrzeni sRGB i AdobeRGB i która lepiej radzić ma sobie z reprodukcją tonów skóry. Aby być pewnym, że to, co widzimy na ekranie będzie odpowiadać wydrukowi, otrzymujemy także tryb Soft Proofingu, w którym będziemy mogli odpowiednio wyregulować finalny obrazek.
Oprócz tego mamy też usprawniony system katalogowania, poprawę stabilności i wydajności, a także, jak zwykle, nowe profile sprzętowe aparatów i obiektywów.
Obok nowej wersji PhotoLaba, na rynku debiutuje także kolejna odsłona wtyczki ViewPoint, odpowiadającej za zaawansowane korekcje geometrii i perspektywy.
Aplikacja DxO PhotoLab 6 dostępna jest do pobrania na komputery Mac i Windows w wersjach Essential (m.in. bez DeepProme XD i wsparcia matryc Fujifilm) oraz Elite (wszystkie nowe opcje), w cenach kolejno 139 dolarów i 219 dolarów w ramach dożywotniej licencji. Zainteresowani mogą także przetestować program w ramach darmowej 30-dniowej wersji próbnej.
Wtyczkę DxO ViewPoint 4 możemy kupić w cenie 99 dolarów.
Więcej informacji o nowościach znajdziecie na stronie dxo.com.