Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Do systemu Nikon Z dołącza najdłuższy dotychczas zoom o uniwersalnym zakresie ogniskowych 180-600 mm. Idealny obiektyw do fotografii przyrodniczej jest też przystępnie wyceniony (ale nie w Polsce).
Nikon zdecydowanie chce stać się liderem rynku bezlusterkowców w zakresie dostępności teleobiektywów. Tym razem do rodziny systemu Z dołącza zapowiadany już w roadmapie model 180-600 mm, który z miejsca ma szansę stać się najbardziej popularnym długim zoomem w systemie. Wszystko ze względu na użyteczny zakres ogniskowych, który sprawdzi się w fotografii sportowej i przyrodniczej oraz atrakcyjną cenę.
Nikon Nikkor Z 180-600 f/5.6-6.3 VR bazuje na układzie 25 soczewek w 17 grupach i 9-listkowej przysłonie. Wśród nich także 6 soczewek ED minimalizujących występowanie aberracji chromatycznej. Szkło ostrzy z minimalnej odległości 1,3 m (2,4 m na długim krańcu), oferując maksymalne powiększenie 0,25x, dzięki czemu nada się także do fotografowania detali.
Za ostrzenie odpowiada silnik krokowy, a obiektyw oferuje dodatkowo układ optycznej stabilizacji o deklarowanej skuteczności 5,5 EV. Współpracuje też z natywnymi telekonwerterami o krotności 1.4x i 2.0x.
Jak można się było spodziewać, obiektyw nie należy do małych i lekkich. Przy rozmiarach 110 x 316 mm i wadze 2140 g będzie to konstrukcja, która będziemy zwykle montować na statywach lub monopodach. Na szczęście w zestawie znajdujemy dedykowane mocowanie statywowe.
Obiektyw jest też w pełni uszczelniony, oferuje przyciski funkcyjne do blokowania ostrości oraz przełącznik zakresu ostrzenia.
Przyjemnym zaskoczeniem jest przyzwoita cena obiektywu. Szkło debiutuje w cenie 1699 dolarów, czyli ok. 6900 zł, co plasuje go w tym samym pułapie co model Sigma 150-600 mm f/5-6.3 DG DN. Niestety tego pułapu nie udało się utrzymać na polskim rynku, gdzie za obiektyw zapłacimy aż 9299 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie nikon.pl.