Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Sony rozszerza topową linię obiektywów GM o jasny szerokokątny model 14 mm f/1.8, który jakością obrazu deklasować ma wszystkie analogiczne konstrukcje na rynku.
Linia szkieł Sony G Master rozwija się w zawrotnym tempie. Po pokazanych niedawno modelach 35 mm f/1.4 i 50 mm f/1.2 przyszła kolej na zaawansowany szeroki kąt, który podobnie jak w przypadku wszystkich niedawnych premier producenta charakteryzuje się kompaktową (99,8 x 83 mm), lekką budową (460 g) i wzorową optyką. A przynajmniej tak obiecuje Sony.
Na układ optyczny modelu Sony FE 14 mm f/1.8 GM składa się 14 soczewek w 11 grupach, w tym dwie soczewki XA (eXtreme Aspherical), 1 zwykła soczewka asferyczna i 3 elementy ED. Do tego 9-listkowa przysłona z możliwością przełączenia na tryb bezstopniowy i minimalna odległość ostrzenia 0,25 m. Całość oferować ma ponadprzeciętne rezultaty w całym zakresie kadru, już od nominalnej wartości przysłony. Podczas przedpremierowych prezentacji producent dużo uwagi poświęcił na pokazanie świetnie korygowanej aberracji komatycznej, przez co obiektyw pokochać mają nie tylko fani krajobrazu, architektury i szerokiego reportażu, ale także osoby zajmują się fotografią astro.
Konstrukcja oferuje także tylne mocowanie filtrów żelowych i charakterystyczne dla linii G Master przycisk funkcyjny oraz liniowe przełożenia pierścienia ostrości, dzięki czemu obiektyw dobrze nada się też do wymagającej pracy filmowej. Tubus został też wyważony tak, by jego środek ciężkości przypadał blisko mocowania, co zwiększyć ma zarówno komfort fotografowania z ręki, jak i wygodę pracy z gimbalami.
Jak większość szkieł z linii GM, obiektyw Sony FE 14 mm f/1.8 GM ma być też bardzo szybki, za co odpowiada zarówno wewnętrzny system ogniskowania, jak i podwójny silnik liniowy XD. Jak pokazały ostatnie premiery wyposażone w ten system, o skuteczność i wydajność raczej nikt nie powinien się martwić.
Szkło jest oczywiście także uszczelnione, a przednia soczewka została pokryta powłoką fluorynową. Mamy też nowe powłoki antyodblaskowe Nano AR II, które doskonale sprawdziły się w przypadku ostatnich obiektywów, także tych szerokokątnych (zobacz test Sony FE 12-24 mm f/2.8 GM).
Ile trzeba zapłacić za to cacko? Cena jak zwykle w przypadku serii GM jest wysoka, ale nie zwala kompletnie z nóg. Obiektyw Sony FE 14 mm f/1.8 GM wyceniony został na 1600 euro, czyli ok. 7250 zł.
Więcej informacji o nowym obiektywie znajdziecie na stronie sony.pl.