Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Na polskim rynku debiutuje pierwszy z 3 nowych kompaktowych niedrogich obiektywów Viltrox do systemu Sony E. Dzięki dobrej cenie będzie świetną alternatywą zarówno dla szkieł natywnych jak i bezpośrednich konkurentów.
Viltrox coraz mocniej zaznacza swoją pozycję na rynku optyki. Pod koniec grudnia dowiedzieliśmy się o trzech nowych jasnych stałkach 24, 35 i 50 mm, które niebawem miały wzbogacić ofertę systemy Sony E. Pierwszy z nich właśnie oficjalnie debiutuje na rynku i od razu ma szansę stać się poważnym konkurentem dla szkieł z pokazanych na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy kompaktowych serii Sony, Sigmy i Tamrona.
Viltrox 24 mm f/1.8 FE być może nie jest aż tak mały, jak odpowiedniki z kompaktowej serii Sigmy i Sony (obiektyw mierzy 70 x 85 mm), ale w swoim pułapie cenowym zdecydowanie wygrywa jasnością f/1.8 i może okazać się także niezły optycznie.
Na jego układ optyczny składa się 11 elementów w 9 grupach, w tym 3 soczewki ED, 2 soczewki asferyczne i 3 elementy HR. Do tego 9-listkowa przysłona powłoki HD Nano, które zminimalizować mają odbicia światła. Biorąc pod uwagę konstrukcję, nowy Viltrox powinien być więc obiektywem optycznie przynajmniej przyzwoitym, a być może naprawdę dobrym. Przeciętnie wypada jedynie minimalna odległość ostrzenia wynosząca 30 cm, ale jeśli nie zależy nam na fotografowaniu, lub filmowaniu detali na szerokim kącie, nie powinno to być większym problemem.
Oprócz tego, otrzymujemy cichy i szybki silnik autofokusu STM, przyjemne metalowe wykończenie i manualny pierścień przysłony (niestety bez możliwości przełączenia na tryb bezstopniowy). Mamy natomiast port USB-C, do ewentualnej aktualizacji oprogramowania obiektywu.
Viltrox 24 mm f/1.8 FE zadebiutuje na polskim rynku jeszcze w kwietniu, w cenie 1999 zł.
Więcej informacji o obiektywie znajdziecie na stronie viltrox.com.