Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Konwerter MC-21 ma pozwalać na podłączenie 29 obiektywów Sigma do pełnoklatkowych aparatów Panasonic Lumix S1 i S1R oraz Leica SL. Poza tym producent potwierdził też trwające prace nad 11 stałkami z linii ART, które będą dostępne w wersjach z mocowaniem L.
Zaprezentowany konwerter Sigma MC-21 pozwoli na podłączenie aż 29 obiektywów Sigma z mocowaniem Canon EF lub Sigma SA do aparatów wyposażonych w bagnet L, czyli do modeli Panasonic Lumix S1 i S1R oraz Leica SL. Adapter MC-21 ma zaimplementowane dane bazowe wszystkich obiektywów Sigma, a wgrane oprogramowanie pozwala na skuteczne sterowanie przysłoną oraz stabilną i szybką pracą systemu AF, ale tylko w trybie pojedynczym, gdyż konwerter nie jest kompatybilny z AF-C.
- Szczegółowe dane potrzebne do stabilnej pracy zestawu są przechowywane w konkretnych obiektywach, dzięki czemu konwertery MC-21 nie wymagają aktualizowania oprogramowania nawet w przypadku pojawienia się nowych obiektywów w ofercie Sigmy. Ponadto konwertery MC-21 zapewniają współpracę z oprogramowaniem aparatów korygującym winietowanie, aberrację chromatyczną czy dystorsję - zaznacza producent.
Natomiast w celu eliminacji niepożądanych blików i refleksów wnętrze konwertera wyłożone zostało specjalnym czarnym materiałem. Poza tym adapter zapewnia rejestrację danych EXIF (m.in. rodzaj obiektywu, ogniskowa czy wartość przysłony) oraz został wyposażony w gniazdo umożliwiające mocowanie zestawu z obiektywem na statywie.
Ale konwerter MC-21 to nie jedyna nowość. Sigma potwierdziła także trwające prace na 11 stałkami z profesjonalnej linii Art. Poniżej prezentujemy listę obiektywów, które będą dostępne w nowych wersjach z mocowaniem L.
Jak zapewnia producent, powyższe konstrukcje mają być zoptymalizowane pod kątem pracy autofokusa z aparatami Panasonic i Leica. Do tego mają efektywne współpracować z wbudowanym w korpusy Lumix systemem stabilizacji obrazu oraz funkcją rozpoznawania konkretnych modeli obiektywów, co ma przełożyć się na automatyczną korektę takich wad optyki jak aberracja chromatyczna. Na razie jednak producent nie zdradza zbyt wielu szczegółów. Niemniej jednak możemy się spodziewać, że w najbliższych tygodniach lub miesiącach odsłoni wszystkie karty i poda dostępności poszczególnych modeli z mocowaniem L.