Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Zaawansowana optyka z wyrazistym i kontrastowym obrazem oraz ultraszybki autofokus współpracujący z systemem Fast Hybrid AF - oto model FíRIN 20 mm f/2.0 FE AF, czyli druga stałka Tokiny do pełnoklatkowych bezlusterkowców Sony.
Zaprezentowany dziś obiektyw Tokina FíRIN 20 mm f/2.0 FE AF to druga stałka producenta, która została zaprojektowana z myślą o pełnoklatkowym systemie Sony E. Pierwszy model z tej serii również gwarantował ogniskową 20 mm i światło f/2. Była to jednak w pełni manualna konstrukcja.
Tym razem producent zdecydował się na zastosowanie systemu autofokusa. Otrzymujemy ultradźwiękowy silnik, który wspiera sensor GMR. W efekcie mamy cieszyć się wyjątkowo szybkim i cichym przeostrzaniem obrazu - już z minimalnej odległości 28 cm.
Poza tym obiektyw ma być w pełni kompatybilny z systemem Sony Fast Hybrid AF i - jak zapewnia producent - nowa stałka ma gwarantować takie same osiągi (również w trudnych warunkach), jak inne zaawansowane konstrukcje do systemu Sony E.
We wnętrzu znajdziemy rozbudowany układ optyczny, który składa się z 13 elementów rozmieszczonych w 11 grupach. Wśród nich są dwa asferyczne szkła i trzy soczewki Super-low Dispersion o obniżonym współczynniku dyspersji, których zadaniem jest minimalizowanie wszelkich aberracji i zniekształceń obrazu. Oprócz tego soczewki zostały pokryte powłokami artyrefleksyjnymi, które mają poprawić pracę w ostrym i kontrastowym świetle, dzięki czemu bliki i flary nie powinny być widoczne na zdjęciach.
Szkło wyposażono w 9-listkową przysłonę, którą będziemy mogli regulować w zakresie od f/2 do f/22. Znalazły się także specjalne złącza, dzięki którym przesłane zostaną informacje EXIF, co umożliwi współpracę między innymi z wbudowanym w aparaty Sony systemem stabilizacji matrycy.
Korpus Tokiny FíRIN 20 mm f/2.0 FE AF wykonano z metalu. A tubus odznaczający się minimalistycznym designem mierzy 73.4 x 81.5 mm i waży 469 g. Obiektyw ma pojawić się w sprzedaży pod koniec maja. Jak na razie producent nie ujawnił ceny. Warto także zaznaczyć, że zaprezentowany dziś model nie jest następcą starszego brata, a uzupełnieniem rodziny FíRIN. Tak więc teraz do wyboru będziemy mieć dwie szerokokątne stałki: z autofokusem lub w pełni manualną konstrukcję.