Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Znany producent obiektywów efektowych właśnie zaprezentował kolejną oryginalną propozycję. Lensbaby Trio 28 to szkło do bezlusterkowców, które jest połączeniem aż 3 różnych konstrukcji.
Z efektami nie można przesadzać, ale czasem to właśnie one potrafią ożywić zdjęcie, któremu czegoś brakowało. Zawsze też wyglądają lepiej, gdy stworzone są bezpośrednio w aparacie, a nie na etapie postprodukcji. To właśnie umożliwiają nam szkła Lensbaby, które dzięki ciekawym konstrukcjom zdążyły już uplasować sobie pozycję na rynku.
Dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z obiektywami producenta doskonałą propozycją może okazać się zaprezentowany właśnie Lensbaby Trio 28 mm f/3.5, który w jednej konstrukcji łączy atrybuty aż 3 szkieł z oferty firmy (Twist, Velvet i Sweet). Wszystko to za sprawą 3 różnych układów optycznych, między którymi możemy przełączać się za pomocą obracanego modułu.
Efekt Twist pozwoli nam uzyskać ostry środek kadru i charakterystyczne „zakręcone” bokeh w partiach skrajnych. W trybie Sweet na brzegach kadru pojawi się narastające rozmycie, gdy zaś przełączymy się na pozycję Velvet, w lekko rozmytych brzegach kadru, wokół jasnych partii obrazu pojawi się przyjemna dla oka poświata.
Ciekawa konstrukcja ma jednak pewną wadę. Jest nią stała przysłona f/3.5, co może znacznie utrudnić kontrolę nad czasem migawki i sprawić, że w niektórych sytuacjach szkło okaże się bezużyteczne. Pocieszeniem niech będzie fakt, że Trio 28 pozwala ostrzyć już z odległości 20 cm. Możliwe jest także mocowanie filtrów o średnicy 46 mm.
Przykładowe działanie efektu Twist
Przykładowe działanie efektu Sweet
Przykładowe działanie efektu Velvet
Szkło o wymiarach 6,9 x 6,9 x 5 cm i wadze 138 g dostępne jest w przedsprzedaży w wersjach z mocowaniami Sony E, Mikro Cztery Trzecie i Fujifilm X. Producent zaznacza jednak, że w przypadku aparatów pełnoklatkowych może występować delikatna winieta. Za Trio 28 zapłacimy 280 dolarów. To niemało, ale we właściwych rękach będą to dobrze wydane pieniądze.
Więcej informacji o nowym obiektywie znajdziecie pod adresem lensbaby.com.