Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Z każdym okrągłym rekordem oglądalności Fotopolis.pl, począwszy od 50-, 100- i wreszcie 150 000 w sierpniu zeszłego roku zastanawiamy się, gdzie jest limit osób zainteresowanych fotografią i korzystających z Internetu. W maju czytało nas 234 211 czytelników, więc dosyć pewnie przekroczyliśmy także limit 200 tysięcy. Na pewno wpływ na to mają dwa czynniki. Z jednej strony jest to wzrost ogólnej liczby użytkowników Internetu w Polsce, ale równie ważny jest czynnik rosnącej popularności fotografii.
Coraz większe zainteresowanie fotografowaniem i fotografią to bez wątpienia efekt popularyzacji technologii cyfrowej. Aparat cyfrowy pozwala na większą swobodę twórczą - można łatwo eksperymentować z fotografią nie martwiąc się o koszt zużytej kliszy czy dodatkowych odbitek. To brzmi w tej chwili jak truizm, ale na pewno wielu fotografów pamięta jeszcze jak kilka lat temu odbierali z laboratorium efekty swoich pomysłów fotograficznych, które nadawały się na... śmietnik. Pozostawał tylko rachunek na jakieś kilkaset złotych za filmy, wywołanie i odbitki. Bardziej ambitni wkładali w fortunę w budowę własnej ciemni - powiększalnik, odczynniki, papier i całą masę akcesoriów. Teraz jakość zdjęcia można ocenić momentalnie po jego wykonaniu, a za ciemnię posłuży komputer, na którym dodatkowo można wykonać wiele innych czynności. To zachęciło wiele osób do zajęcia się fotografią poważniej i do poprawiania swoich umiejętności.
Nie trzeba nikogo przekonywać, że jak się uczyć, to od najlepszych. Dlatego niezwykłą popularnością cieszą się wystawy i festiwale fotograficzne. I tych pierwszych, i tych ostatnich mamy w Polsce wyjątkowo wiele. Również warsztaty i wykłady o fotografii przyciągają mnóstwo uczestników - nawet, mimo bardzo dużych różnic w ich jakości.
Przez prawie 6 lat działalności redaktorzy Fotopolis.pl zaspokajają zarówno głód informacji o nowym sprzęcie opisując i testując nowe aparaty, obiektywy i akcesoria, jak i chęć poznania jak to robią najlepsi i uznani pisząc o wystawach, wykładach i warsztatach. Majowe rekordy potwierdzają tylko, że robimy to dobrze i jesteśmy najlepszym źródłem informacji fotograficznej w polskim Internecie. Zawsze jednak w naszej działalności staraliśmy się nie tracić tego, co w fotografowaniu najważniejsze, a więc dobrego zdjęcia. Staramy się, żeby cyferki w specyfikacjach aparatów i głośne nazwiska fotografów nam tego nie przesłoniły.
Mimo kolejnego rekordu nie mamy zamiaru spocząć na laurach. Jeszcze w najbliższych miesiącach nasi czytelnicy zobaczą na stronach Fotopolis.pl nowe cykle poradnicze, kolejne testy, konkursy i inne nowości, które pozwolą podnieść umiejętności fotograficzne, kupić najlepszy sprzęt i wreszcie zaprezentować swoje zdjęcia innym. Po to właśnie powstało Fotopolis.pl.
Dziękujemy za kolejny rekordowy miesiąc i oby tak dalej!
Dane oglądalności podajemy za badaniem Gemius Traffic, maj 2007, kategoria: Unique users i Odsłony łącznie dla stron Fotopolis.pl i forum.fotopolis.pl.