Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Fotoreporter Robert Bociaga współpracujący m.in. z CNN został zatrzymany i ciężko pobity przez wojsko w Mjanmie.
“Polski fotoreporter Robert Bociaga został zatrzymany 11 marca przez żołnierzy armii Myanmaru w stolicy Szan, Taunggyi. [...] Jego obecne miejsce pobytu i stan zdrowia są nieznane” - piszą lokalne serwisy społecznościowe relacjonujące sytuację w Mjanmie, czyli dawnej Birmie.
Doniesienia te potwierdził na Tweeterze polski dokumentalista Michał Przedlacki: “Potwierdzone - polski fotoreporter Robert Bociaga pobity przez służby junty w Mjanmie, jego stan zdrowia jest określany jako ciężki/krytyczny. Miejsce przetrzymywania nieznane”.
W Mjanmie nie ustają protesty przeciwko armii, która 1 lutego przejęła władzę mimo zwycięstwa w demokratycznych wyborach Aung San Suu Kyi. Od wojskowego zamachu stanu zginęło już co najmniej 70 protestujących a około 2000 zostało zatrzymanych.
Dwa dni temu CNN opublikowało materiał Roberta Bociaga z Birmy. Polski fotoreporter specjalizuje się w tematyce międzynarodowej. Skupia się na kwestiach ekonomicznych i społecznych związanych ze zmianami kulturowymi, urbanizacją, marginalizacją polityczną, ubóstwem, religią i niszczeniem przyrody. Współpracuje z CNN, Deutsche Welle, The Diplomat.