Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Reuters Pictures, który przez ponad 30 lat dostarczał jednych z najlepszych reportaży, przestanie istnieć w takiej formie jaką znamy. Wraz z działem wideo utworzy zespół „Visual Journalist“. Powód: restrukturyzacja, cięcie kosztów i zwolnienia personelu.
To koniec pięknej karty historii. Po przeszło 30 latach działalności Reuters Pictures, zespół jednych z najlepszych światowych fotografów zostanie rozwiązany i połączony z działem wideo w jednostkę „Visual Journalist“. - To pokłosie zmian do jakich doszło w wyniku konsolidacji większościowego pakietu akcji finansowych w firmie Thomson Reuters - podaje serwis The Baron.
- Wielu naszych fotografów już kręci filmy, a kamerzyści tworzą zdjęcia. Ten tryb pracy staje się normalny w całej branży, ponieważ technologie związane z wideo i fotografią stają się coraz bliższe - napisał w specjalnej notatce, John Pullman, kierownik wideo i zdjęć w agencji Reuters. - Podejmiemy usystematyzowane podejście, aby połączyć nasze fotograficzne i filmowe zespoły. Przyjrzymy się technologii, szkoleniom oraz przepływowi pracy i wprowadzimy pojedyncze przywództwo tam, gdzie jest to właściwe. Głównym celem jest dostosowanie naszych zespołów do potrzeb klientów poprzez zwiększenie obecności, poprawę wydajności i zwiększenie elastyczności. Pozostajemy w pełni zaangażowani w produkcję zdjęć i filmów o najwyższym standardzie.
- Jest to w gruncie rzeczy koniec działu Reuters Pictures, który w bardzo smutny sposób idzie w dół - skomentował całą sytuację dla serwisu The Baron jeden z fotografów Reuters, który chce pozostać anonimowy. - Ten dział zdobywał Pulitzery i inne prestiżowe nagrody, ale wydaje się, że to nie wystarczy, aby uratować go od tego, co wydaje się być straszliwym końcem tego, co było wielkim osiągnięciem przez ponad 30 lat i przyniosło światu jedne z najlepszych fotoreportaży.
Taka restrukturyzacja to oczywiście problem cięcia kosztów i w efekcie zwolnień, z którymi będą musieli zmierzyć się fotografowie i kamerzyści Reutersa. Część pracowników dotkniętych zmianami została już poinformowana w zeszłym tygodniu, ale cały proces będzie się rozwijał w nadchodzących miesiącach.
źródło: www.thebaron.info