Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Kilka tygodnie temu pisaliśmy, że na wiedeńską aukcję WestLicht trafił aparat Leica IIIa, który należał do Alfreda Eisenstaedta. Fotograf nie rozstawał się z nim przez całą fotograficzną karierę. To właśnie tym aparatem zrobił w sierpniu 1945 roku słynne zdjęcie całującej się pary na Times Square. Fotografia została opublikowana w magazynie Life i stała się ikoną symbolizującą radość z końca II Wojny Światowej. Ten sam aparat został wykorzystany przez Eisenstaedta pięćdziesiąt lat później do sfotografowania prezydenta USA Billa Clintona z rodziną. Cena wywoławcza wynosiła 12 000 euro, a organizatorzy aukcji szacowali, że aparat ostatecznie osiągnie cenę 20 000 - 25 000 euro. Zainteresowanie aparatem przerosło oczekiwania domu aukcyjnego i licytacja ostatecznie stanęła na 114 000 euro. Co ciekawe, to wcale nie był najdroższy aparat sprzedany w trakcie tej aukcji. Zdecydowanie wyższą cenę osiągnął aparat Leica III Mod. F LUXUS 'Karl Henkell', za którego ktoś zdecydował się zapłacić 528 000 euro, prototyp Leiki M3 za 432 000 euro, M7 Titan '50 Years' Triple Lens Kit za 156 000 euro czy chromowany prototyp obiektywu Noctilux 1.2/50mm za 144 000 euro. Więcej ciekawych aparatów (i cen, za jakie zostały kupione) można znaleźć pod tym linkiem.
Sygnowana odbitka słynnego zdjęcia Alfreda Eisenstaedta poszła za 24 000 euro.