Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Cyber-shot H50 to najnowszy ultra-zoom Sony. Dotychczasowe propozycje z tego segmentu spotykały się z bardzo dużym zainteresowaniem i popularnością wśród użytkowników. Inżynierowie japońskiego koncernu postanowili więc nie dokonywać rewolucyjnych zmian i przygotowali solidne odświeżenie modelu H9. Co nowego trafiło do Cyber-shot H50?
Nowa jest matryca - zmienił się jej rozmiar i rozdzielczość - w modelu Cyber-shot H50 wartości te to odpowiednio 1/2,3 cala i 9,1 megapikseli. Maksymalna dostępna czułości wynosi ISO 3200. Producent nareszcie daje w nowym kompakcie wpływ na stopień odszumienia - można wybierać spośród trzech stopni. Kolejna nowość to funkcja bracketingu balansu bieli i trybów kolorystycznych.
Choć krotność obiektywu się nie zmieniła i nadal wynosi 15x, zmieniła się jego budowa wewnętrzna. Producent poinformował, że jeden z większych i ważniejszych elementów optycznych został wykonany ze szkła niskodyspersyjnego, co z pewnością wpłynie na ostateczną jakość obrazu. Zakres ogniskowych z nową matrycą odpowiada małoobrazkowemu 31-465 mm. Do prawdziwej szerokokątności nieco zabrakło - szkoda. Aparat ma oczywiście stabilizację obrazu {ITL|Super SteadyShot.
Kadrować H50-tką można na dwa sposoby. Przede wszystkim można użyć dużego, 3-calowego, odchylanego ekranu LCD o rozdzielczości 230 000 punktów. Gdyby nie było to możliwe pozostaje użycie elektronicznego wizjera.
Aparat został wyposażony we wszystkie "inteligentne" funkcje znane z mniej zaawansowanych modeli Sony. Wśród nich znajduje się oczywiście technologia detekcji twarzy, rozpoznawania dorosłych i dzieci oraz D-Range Optimizer. Aparat jest przeznaczony przede wszystkim dla amatorów, którzy mają już za sobą pierwsze fotograficzne kroki. Nie mogło więc w nim zabraknąć trybów półautomatycznych i manualnego.
Aparat trafi do sklepów pod koniec kwietnia i będzie kosztował około 1400 złotych.]
Poniżej prezentujemy specyfikację aparatu: