Akcesoria
DJI Mic Mini - superlekkie, małe i niedrogie mikrofony na start
Nietuzinkowe panoramiczne fotografie na całej wielkości klatki filmu 35 mm, wielokrotna ekspozycja i „odkrycie mocy analoga w nowym wydaniu“ - tak można opisać aparat Lomography Sprocket Rocket 2.0, który jest już dostępny w sprzedaży.
Lomography powraca z kolejnym ciekawym aparatem, który może zainteresować entuzjastów analoga. Tym razem prezentuje Sprocket Rocket 2.0, który ma być hołdem dla klasycznej - choć niecodziennej - fotografii oraz ikonicznego już pierwowzoru, który swoją premierę miał w 2011 roku.
- Sprocket Rocket został zaprojektowany z myślą o jednym - uchwyceniu możliwie największego obrazu na filmie 35 mm. Dzięki wspaniałej horyzontalnej panoramicznej perspektywie możesz z łatwością uchwycić większe ujęcie. To wszystko czego potrzebujesz, aby np. utrwalić imprezę od drzwi wejściowych aż po parkiet. Odkryj też nieograniczone wielokrotne i długie ekspozycje. Moc jest twoja - obiecuje producent.
Sprocket Rocket 2.0 to nietuzinkowy aparat. Został wyposażony w specjalny system naciągu, mający na celu naświetlenie całej wielkości klatki filmu 35 mm, w tym również miejsca wokół otworów na koła zębate, dzięki czemu - jak zaznaczają twórcy - możemy uzyskać niepowtarzalny analogowy wygląd. Wielkość naświetlonego panoramowego zdjęcia ma wynosić 72 x 35 mm. Poza specjalnie opracowanym systemem otrzymujemy: obiektyw o ekwiwalencie 30 mm i zmiennej przysłonie f/10.8 - f/16. Ostrość będziemy ustawiać manualnie w zakresie od 0,6 do 1 metra lub od 1 metra do nieskończoności. W kwestii czasu naświetlania do wyboru mamy dwie wartości: 1/100 lub Bulb. Poza tym aparat umożliwia wykonanie zdjęć o wielokrotnej ekspozycji. Dzięki dwóm pokrętłom będziemy w stanie przewinąć film i dowolną ilość razy naświetlić wybraną klatkę.
Lomography Sprocket Rocket 2.0 jest już dostępny w sprzedaży w kilku wariantach kolorystycznych. Za aparat przyjdzie nam zapłacić 69 euro. Po więcej informacji odsyłamy na stronę producenta.