Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Zakończona aukcja Dudley okazała się prawdziwą gratką dla entuzjastów nowinek technologicznych z okresu zimnej wojny. Szpiegowska kamera KGB przypominająca paczkę papierosów została wylicytowana za prawie 30 tys. funtów.
Czasy zimnej wojny (1947-1991) to okres, w którym Związek Radziecki i Stany Zjednoczone rywalizowały ze sobą na każdym kroku, a apogeum była między innymi walka o podbój kosmosu. Uciekano się wtedy do różnych zagrań, a podstępne pozyskiwanie informacji przez kontrwywiad i tajne służby było na porządku dziennym. Jednak do wielu tajnych treści nie udałoby się dotrzeć, gdyby nie przeszkoleni agenci korzystający z urządzeń, których nie powstydziłby się nawet sam James Bond.
Większość aparatów szpiegowskich projektowanych w tamtych czasach to tak naprawdę nowinki techniczne oraz próba wdrożenia niespotykanych nigdy wcześniej innowacyjnych rozwiązań. A na zakończonej aukcji Dudley mogliśmy natrafić na prawdziwe perełki tamtego okresu.
Jedną z nich była szpiegowska kamera KGB, która do złudzenia przypominała paczkę papierosów John Player Specjal. Skrywała ona - poza prawdziwymi papierosami - miniaturową kamerę KIEV-30. Ten aparat okazał się wielką gratką dla współczesnych kolekcjonerów i został wylicytowany za 29 tys. funtów, co stanowi rekord aukcji Dudley.
Jednak aparat w kształcie paczki z papierosami nie był jedyną szpiegowską ciekawostką. Równie interesująco wyglądała kamera imitująca zwykłą parasolkę. Ten aparat wylicytowano za 2 700 funtów.
- Oczywiście chcielibyśmy zapewnić, że kamery były używane przez KGB. Niestety nie ma sposobu na udowodnienie tego - zaznacza organizator aukcji. Niemniej jednak takie rozwiązania mogły znaleźć zastosowanie oraz być wykorzystywane w rzeczywistości.
Więcej informacji o aukcjach, jak również licytowanych przedmiotach znajdziecie na stronie www.dudleysauction.com.