Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Najnowszy bezlusterkowiec X-E3 oferować ma wszystko, czego oczekiwać mogą amatorzy zakochani w aparatach typu dalmierzowego. To w końcu młodszy brat topowego X-Pro2. Czy jednak spotka się on z takim odzewem jak bratni X-T20?
Na następcę modelu X-E2 czekaliśmy prawie 4 lata (zaprezentowany pod koniec zeszłego roku model X-E2s oferował w zasadzie wyłącznie usprawnienia na poziomie firmware’u). W tym czasie linia aparatów Fujifilm X mocno dojrzała. Czy podobnie stało się konstrukcją mającą oferować radość fotografowania aparatem w stylu dalmierzowym (z racji konstrukcji nie jest to aparat prawdziwie dalmierzowy) w tańszym i bardziej przyjaznym dla amatorów body niż flagowiec z serii X-Pro?
Fujifilm X-E3 to przede wszystkim bardzo mocna specyfikacja. Na pokładzie znalazła się ta sama, co w przypadku modelu X-Pro2 24,3-milionowa matryca X-Trans CMOS III w formacie APS-C, wspierana procesorem obrazu X-Processor Pro. Zestaw ten pozwoli na pracę w zakresie czułości ISO 200 - 12800 (rozszerzane do ISO 100 - 51200) oraz fotografowanie z prędkością 8 kl./s (14 kl./s w trybie migawki elektronicznej).
Znacznie usprawniono także system autofokusa. Zaczerpnięty z flagowych modeli 325-punktowy AF oferować ma wyjątkowo precyzję ostrzenia, także w trybie ciągłym. Producent chwali się także lepszymi osiągami w trybie śledzenia - system ma być w stanie skutecznie podążać za dwukrotnie mniejszymi obiektami niż dotychczas. Nie można także zapomnieć o pojawieniu się na obudowie fizycznej dźwigni do szybkiej regulacji pola AF.
Aparat pozwoli także na filmowanie w jakości 4K z prędkością 30 kl./s (60 kl./s dla rozdzielczości Full HD) i jako pierwszy w rodzinie Fujifilm oferuje łączność Bluetooth, która pozwoli mu na pozostanie w ciągłym kontakcie z aplikacją mobilną na smartfonie lub tablecie i jeszcze wygodniejsze przesyłanie zdjęć. Niestety na razie nie wiemy, czy funkcja ta pozwala na automatyczny transfer zdjęć.
Nowy Fujiflm X-E3 to także spore zmiany na zewnątrz aparatu. Co chyba najważniejsze, pojawił się dotykowy ekran LCD (przekątna: 3 cale, rozdzielczość: 1,04 Mp), który umożliwi szybką nawigację po zdjęciach i menu aparatu. Dodatkowo producent wprowadził coś na wzór rozpoznawania gestów - przesunięcie palcem w określonym kierunku przywoła określoną, zaprogramowaną funkcję. Funkcja ma także działać w przypadku spoglądania przez wizjer. Brzmi dobrze, ciekawe jednak jak będzie sprawdzać się w praktyce.
To rozwiązanie pociągnęło jednak za sobą skutki, które mogą nie przypaść do gustu niektórym fotografującym. Z korpusu zniknął bowiem zupełnie tradycyjny fizyczny 4-kierunkowy wybierak. Z jednej strony te same funkcje oferować ma ekran, z drugiej jednak fizyczne przyciski, znajdujące się zawsze w okolicy kciuka wydają się bardziej pewne i intuicyjne. Zrozumiałe jest jednak, że korpus nie mógł być zbyt konkurencyjny wobec flagowego modelu - X-E3 to bądź co bądź korpus z segmentu amatorskiego.
Producent zrezygnował też z wbudowanej lampy błyskowej, która dla amatorów jest jednak czymś ważnym. Na pocieszenie trzeba jednak wspomnieć o pojawieniu się drugiego pokrętła funkcyjnego, które powinno znacznie usprawnić obsługę aparatu i polepszyć kulturę pracy - ergonomia opierająca się na dwóch pokrętłach do niedawna zarezerwowana była w zasadzie wyłącznie dla modeli z wyższej półki.
Aparat ma być też bardzo szybki - obiecywany przez producenta czas startu to raptem 0,4 sekundy, a uwypuklony grip zapewniać ma lepszy chwyt. Oprócz tego otrzymujemy magnezowy korpus, który zapewni odporność na uszkodzenia mechaniczne.
Niewiele zmieniło się natomiast pod względem elektronicznego wizjera (rozdzielczość: 2,36 Mp, powiększenie: 0,62 x, punkt oczny: 17 mm, OLED) oraz baterii. W pełni naładowany akumulator pozwoli na wykonanie około 350 zdjęć.
Całkiem atrakcyjnie prezentuje się natomiast cena aparatu. Na rynku zachodnim body zostało wycenione na 900 dolarów, czyli tyle samo ile model X-T20 w dniu premiery. Aparat ma być także dostępny w zestawach ze szkłami 18-55 mm oraz 23 mm f/2 WR. Polskiej ceny na razie nie znamy. Na półkach sklepowych nowy model zawitać ma jeszcze we wrześniu.
Nazwa | Fujifilm X-E3 |
Producent | Fujifilm |
Typ aparatu | bezlusterkowiec |
Matryca | APS-C X-Trans CMOS III (23,6 x 15,6 mm) |
Efektywna rozdzielczość | 24,3 Mp |
Matryca | APS-C |
Czułość | ISO 200 ISO 400 ISO 800 ISO 1600 ISO 3200 ISO 6400 ISO 12800 ISO 25600 (rozszerzona) ISO 51200 (rozszerzona) |
Procesor | X Processor Pro |
Rozdzielczość maksymalna | 6000 x 4000 pikseli |
Formaty obrazu | 3:2 |
Formaty zapisu | RAW JPEG RAW + JPEG |
Balans bieli | manualny |
Efekty | 11 symulacji kliszy filmowej |
Mocowanie obiektywu | Fujifilm X |
Kontrola błysku | TTL Auto Manual Redukcja efektu cz. oczu Synchronizacja z długimi czasami Synchronizacja na drugą kurtynę migawki wymuszona (błysk wypełniający) |
Lampa błyskowa | brak |
Stabilizacja | w obiektywach |
Synchronizacja z lampą | 1/180 s |
Tryby ekspozycji | P, A, S, M Auto |
Karta pamięci | SD/SDHC/SDXC UHS-I |
Kompensacja ekspozycji | +/- 5 EV, w skoku co 1/3 EV |
Migawka | migawka mechaniczna 1/4000 - 30 s migawka elektroniczna 1/32000 - 30 s |
Blokada ekspozycji | półpozycja spustu migawki przycisk AEL |
Zdjęcia seryjne | 0.5 kl/s |
Pomiar światła | matrycowy centralnie-ważony punktowy uśredniony |
Samowyzwalacz | tak |
Pomiar ostrości | Detekcja fazy i detekcja kontrastu, 325 pól AF |
Tryb pracy AF | pojedynczy AF ciągły AF ustawienie ręczne (MF) śledzący AF detekcja fazy AF dotykowy wielopunktowy AF strefowy AF wykrywanie oka |
Blokada ostrości | półpozycja spustu migawki przycisk AF-Lock |
Wizjer | wizjer elektroniczny 2 359 000 punktów 100% krycia kadru |
Ekran LCD | 3-calowy dotykowy 1 040 000 punktów |
Rejestracja filmów | 4K 30 kl/s |
Złącza | USB 2.0 microHDMI gniazdo mikrofonu |
Pilot | możliwość sterowania przez Wi-Fi |
GPS | Nie |
Zasilanie | akumulator litowo-jonowy NP-W126 |
Wydajność zasilania | 350 zdjęć |
Obudowa | magnezowa |
Wymiary | 121,3 x 73,9 x 42,7 mm |
Waga | 337 g (z baterią) |
Stopka akcesoriów | tak |
Gwint statywu | Tak |
Funkcje indywidualne | podwójna ekspozycja zdjęcia z interwałem czasowym symulacja kliszy Classic Chrome Wi-fi |
Więcej informacji o nowym aparacie znajdziecie pod adresem fujifilm.eu.