Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
CeBIT 2005. Zazwyczaj nie piszemy o telefonach komórkowych z wbudowanym aparatem, ale tym razem mamy do czynienia z aparatem cyfrowym, który jest jednocześnie odtwarzaczem MP3, czytnikiem wizytówek i telefonem właśnie. Mowa o 7-megapikselowym modelu Samsung SCH-V770.
Od czasu do czasu zadajemy obie pytanie, czemu elektroniczne urządzenia wielofunkcyjne nie są jeszcze w powszechnym użyciu? Nie jest to oczywiście wina klientów tylko producentów, którzy nie kwapią się z produkowaniem takiego sprzętu. Powód jest prosty - lepiej sprzedać oddzielnie telefon, aparat i odtwarzacz MP3 niż jedno urządzenie o takiej samej funkcjonalności.
Samsung zdecydował się na krok przełomowy. W niecałe pół roku po prezentacji pierwszego telefonu z aparatem 5 Mp, pokazał sprzęt, który jest niczym innym jak dzwoniącym aparatem. Wyposażono go w zwykłą matrycę CCD 1/1.8" o rozdzielczości 7 Megapikseli oraz obiektyw z 3-krotnym zbliżeniem optycznym. Co więcej, można zastosować tu dodatkowe elementy optyczne.
Właściwości SCH-V770 zbliżonej są do niedawnego modelu Digimax V700. Informacja prasowa wymienia takie funkcje i tryby pracy jak priorytet przysłony, priorytet czasu (15 - 1/2000s), nastawy manualne, blokada ekspozycji, ręczne strojenie ostrości, rejestracja filmów (15 lub 30 kl/s). Domyślamy się, że do dyspozycji jest też kilka trybów balansu bieli. Słowem, jest to w pełni funkcjonalny aparat cyfrowy, z którego możemy zadzwonić lub wysłać zdjęcie. Czy taka będzie przyszłość amatorskiej fotografii?
Urządzenie zostało początkowo zaprezentowane tylko w Korei Pd., ale pokaz na targach CeBIT świadczy o tym, że trafi też na rynki europejskie. Niestety z naszych ustaleń wynika, że dystrybutor aparatów Samsung Digimax, firma K-Consult, nie będzie mieć go w ofercie. Być może trafi na polski rynek inną drogą.