Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Ostatnio na rynku pojawił się aparat Panasonic GH4R oferujący bardziej rozbudowane funkcje filmowe względem swojego nieco starszego bliźniaka. Między innymi jest to funkcja V-Log, która poszerza nasze możliwości pod względem sterowania dynamiką obrazu i zwiększa pole manewru na etapie postprodukcji (zakres dynamiczny wzrasta z 10 do 12 EV). Użytkownicy podstawowych modeli GH4 mogli zakupić tę opcję w ramach płatnej aktualizacji firmware’u w cenie $99. Producent nie zauważył jednak, że funkcję tę da się odblokować także bezpłatnie.
Użytkownicy znaleźli lukę w aplikacji mobilnej przeznaczonej do zdalnego sterowania aparatem, która pozwala na włączenie wyżej wymienionej opcji na stałe, jako jednego z trybów użytkownika. Wiadomość ta rozniosła się echem na forach fotograficznych, a producent próbuje naprawić sytuację przemawiając do uczciwości użytkowników i nakłaniając ich do zainstalowania aktualizacji (v 2.4), która dezaktywuje wspomnianą możliwość.
W opublikowanej informacji prasowej Panasonic informuje, że wszystkie kolejne aktualizacje oprogramowania będą wyłączały możliwość nieautoryzowanego odblokowania funkcji V-Log oraz, że uaktualnienia do najnowszej wersji oprogramowania są obowiązkowym elementem usługi serwisowej aparatów producenta. Dodaje też, że podczas korzystania z z funkcji V-Log, uruchomionej za pośrednictwem luki w systemie, niepoprawnie działać mogą histogramy i Zebra. Producent przeprasza także wszystkich użytkowników za swoje niedopatrzenie.
Obawiamy się jednak, że wiele z osób używających aparatów GH4 do filmowania powie: „Nie ma za co” i będzie korzystać z „feralnego” firmware’u tak długo jak się da. Nikt nie lubi pozbywać się cennych nabytków, a paradoksalnie dużo ciężej przychodzi oddanie rzeczy, w których posiadanie weszliśmy nie do końca uczciwie