Branża
Chińczycy idą po rynek analogowy. Light Lens Lab ogłasza start prac nad całą gamą materiałów światłoczułych
Nowa seria aparatów ze stajni Phase One to efekt kolaboracji firmy ze szwajcarską marką Alpa i producentem obiektywów Rodenstock. Nowe aparaty łączą optykę Roddenstocka z body produkowanym przez Alpe i przystawką cyfrową od Phase One. Efektem tej kolaboracji jest pierwszy cyfrowy, średnioformatowy aparat bezlusterkowy.
Mimo że wszystkie komponenty, z których został zbudowany aparat są od pewnego czasu dostępne na rynku osobno, to ciekawostką jest wprowadzenie takiego rozwiązania przez jednego z liderów fotografii średnioformatowej. Czy jest to kolejny krok ku przechyleniu szali fotografii cyfrowej w stronę aparatów bezlusterkowych? Wprowadzenie takiego zestawu jako gotowego produktu oferuje też szereg korzyści dla użytkowników. Przede wszystkim producent na pewno zadba o to aby wszystkie elementy były ze sobą dobrze skalibrowane i oferowały jak najlepszą jakość zdjęć. Co więcej, zestaw jako całość zostanie objęty 5-letnią gwarancją.
Aparaty z serii A będą dostępne w 3 wariantach różniących się typem i wielkością matrycy przystawki cyfrowej. Dostępne rodzaje matrycy to: IQ250 CMOS - 50Mp, IQ260 Full Frame CCD - 60Mp, IQ280 Full Frame CCD - 80Mp. W każdym zestawie znajdziemy natomiast body Alpa 12 TC, obiektyw Rodenstock Alpar f/4.0 35mm i program do obróbki RAW Capture One 8. Jak widzimy na zdjęciach, Alpa wyposażyła swoje body w uchwyt na smartfona pełniącego funkcję elektronicznego wizjera. Zapewne zestawy będą różnić się ceną, której na razie jeszcze nie znamy