Przesuńcie się gimbale. Oto niedrogi steadicam do bezlusterkowców i lustrzanek

Autor: Maciej Luśtyk

24 Marzec 2021
Artykuł na: 2-3 minuty

Gimbale to fantastyczne urządzenia, ale daleko im do wygody i skuteczności, jaką oferują profesjonalne filmowe stabilizatory. A co jeśli byśmy wam powiedzieli, że za cenę gimbala możecie kupić steadicama?

Gimbale z roku na rok stają się coraz doskonalszymi urządzeniami do stabilizacji niewielkich kamer i aparatów, ale jednak mają swoje wady. Przede wszystkim nawet siłacze będą odczuwać ból pleców i rąk po kilkugodzinnej sesji z gimbalem, co sprawia, że ich dłuższe używanie jest zwyczajnie mało wygodne. Po drugie gimbale nie stabilizują ruchu góra-dół, co utrudnia swobodne tworzenie dłuższych i bardziej dynamicznych ujęć podczas których musimy przemieszczać się z kamerą.

Remedium na te problemy są oczywiście profesjonalne steadicamy, który z odpowiednią uprzężą/kamizelką są w stanie odciążyć nasze ręce i plecy, a dodatkowo zaoferować większą swobodę pracy z kamerą. Problem w tym, że do niedawna były to akcesoria poza zasięgiem zwykłych śmiertelników.

CAME-TV Pro Camera Stabilizer Kit - steadicam za 3 tys. złotych 

Rynek się jednak szybko demokratyzuje i podobne konstrukcje zaczynają spływać także do segmentu, które w świecie filmu nazwalibyśmy amatorskimi, czyli do świata filmujących aparatów. Jedną z nich jest CAME-TV Pro Camera Stabilizer Kit czyli funkcjonalny stabilizator, przeznaczony do pracy ze sprzętem o wadze od 2 do 6 kg, lub od 6 do 12 kg (w zależności od wykorzystywanego ramienia).

Zestaw zawiera kamizelkę, ramię, uchwyt, odważniki i płytki do mocowania sprzętu i dodatkowych akcesoriów. Co najciekawsze, stabilizator Came-TV przy pomocy opcjonalnego adaptera pozwala także na zamocowanie do uchwytu gimbala Ronin RS2 i jego zasilanie, co znacznie zwiększy wachlarz naszych możliwości w zakresie pracy z kamerą i stabilizatorem.

Cena i dostępność

Najlepiej przy tym wszystkim prezentuje się cena zestawu. CAME-TV Pro Camera Stabilizer Kit kosztuje raptem 788 dolarów, czyli ok. 3 tys. złotych.

Póki co zestawów CAME-TV nie znajdziemy na polskim rynku, ale dostępne są u nas oferujące podobne możliwości (niestety bez mocowania gimbala) i w niektórych konfiguracjach nieco tańsze Flycamy.

Więcej informacji o sprzęcie Came-TV znajdziecie na stronie producenta.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Plenerowa lampa Godox AD600BM II - duża moc i wszechstronność w nowej odsłonie
Plenerowa lampa Godox AD600BM II - duża moc i wszechstronność w nowej odsłonie
Godox prezentuje nową wersję wydajnej plenerowej lampy błyskowej. Zasilana akumulatorem AD600BM II nie wspiera TTL, ale oferuje dużą moc, tryb HSS i jest zdecydowanie tańsza od bardziej...
0
Harman RED - nowy film z efektem redscale
Harman RED - nowy film z efektem redscale
Phoenix ma za mało odjechany charakter? Harman powraca z kolejnym filmem efektowym, który jeszcze bardziej podkręca wyjściowe rezultaty. Fotografując na materiale Harman RED otrzymamy...
8
Nanlux Evoke 500B - filmowe monstrum o mocy 5000W. To pierwszy taki LED na świecie
Nanlux Evoke 500B - filmowe monstrum o mocy 5000W. To pierwszy taki LED na świecie
Nanlux prezentuje lampę, która odmienić ma oblicze oświetlenia filmowego. Evoke 500B to pierwsza na świecie, odporna na warunki atmosferyczne głowica LED bi-color o mocy 5000W.
0
Powiązane artykuły