Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Znalezienie dobrego tabletu do obróbki zdjęć nie jest łatwe. Z jednej strony mamy upakowane funkcjami, ale bardzo kosztowne modele profesjonalne, z drugiej pozycje budżetowe, które nie zawsze spełnią wszystkie nasze oczekiwania. Czy zmieni się to wraz z nowym Intuosem Pro S?
Wacom to marka, z którą utożsamiany jest cały rynek tabletów, a produkty firmy od lat cieszą się uznaniem tak grafików i projektantów, jak i fotografów, którzy wykorzystują je na etapie edycji zdjęć. Mimo to zmieniająca się na przestrzeni lat oferta sprawiła, że wśród tabletów producenta trudno obecnie znaleźć model, który spełniałby oczekiwania zawodowca stawiającego na szybką i wygodną pracę, ale jednocześnie był na tyle przystępnie wyceniony, by nie stanowił przesadnego obciążenia budżetu.
Sukcesywnie zubażana podstawowa linia Intuos nie oferuje już obsługi funkcji dotykowych czy też tak podstawowej rzeczy jak “gumka” w rysiku, z kolei profesjonalne, wyposażone w ekran tablety z serii Cintiq to już bardzo kosztowne zabawki, znajdujące się poza zasięgiem wielu fotografów. Większości osób pozostawała więc reprezentująca średni segment linia Intuos Pro. Nadal jednak w aktualnej ofercie najmniejszym oferowanym w niej modelem był wariant M, który z racji rozmiarów nie jest najwygodniejszy w transporcie, a w dodatku kosztuje ponad 1500 zł. Sytuację tę zmienia pojawiający się w serii na nowo wariant S.
Wacom Intuos Pro S oferuje wszystkie te same funkcje co większe tablety z serii Intuos Pro. Otrzymujemy więc rozdzielczość 5080 lpi, obsługę dotykową, wielofunkcyjny pierścień Touch Ring (możliwość przypisania 4 funkcji) oraz przyciski funkcyjne ExpressKeys (tym razem sześć zamiast standardowych ośmiu). Do tego piórko Pro Pen 2 z 8192 poziomami nacisku, gumką, podstawką i schowkiem na zapasowe wkłady.
Intuos Pro w rozmiarze S oferuje obszar roboczy o rozmiarze 160 x 100 mm. Nie jest to dużo, ale w przypadku edycji zdjęć powinno w zupełności wystarczyć. Oprócz tego tablet komunikuje się z komputerem za pośrednictwem łączności Bluetooth, dzięki czemu nie będziemy musieli martwić się o długość kabla, wygodnie rozsiadając się w fotelu przed ekranem. Sam tablet jest też stosunkowo mały i lekki (269 x 170 x 8 mm, 450g), problemem nie będzie więc zabranie go w teren.
Tablet prezentuje się tym ciekawiej, jeśli weźmiemy pod uwagę jego cenę. Wacom Intuos Pro S zadebiutował na rynku w cenie raptem 250 dolarów (około 950 zł). Na razie nie wiemy, ile zapłacimy za niego w polskich sklepach.
Uwaga: W wielu sklepach nadal dostępny jest Wacom Intuos Pro S ze starszej oferty producenta. W jego przypadku otrzymujemy starsze, mniej precyzyjne piórko oraz widocznie większe gabaryty. Przed zakupem warto więc dokładnie przyjrzeć się ofercie.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem wacom.com.