Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Najnowszy profesjonalny tablet Wacoma ma szansę stać się popularnym narzędziem wśród zawodowych grafików i fotografów. Oprócz bardzo dobrej specyfikacji pozwala także na podłączenie opcjonalnego modułu Cintiq Pro Engine, który przekształci całość w wydajną stację roboczą.
Tablety Wacom cieszą się opinią najlepszych na rynku, a wprowadzenie modeli z ekranami zupełnie odmieniło sposób pracy grafików i fotografów. Ciągle jednak pozostawał problem wydajności i ceny. Bo choć otrzymywaliśmy bardzo dobre ekrany, a niektóre urządzenia obsługiwały system Windows (wcześniej seria Companion, teraz MobileStudio) i pozwalały na uruchomienie różnorodnych programów do edycji, nadal nie były tak wydajne i wszechstronne jak zwykłe komputery. Ten stan rzeczy zmieniać ma najnowszy Wacom Cintiq Pro 24.
Nowy tablet Wacoma ma być odpowiedzią na wszystkie potrzeby grafików, fotografów, ilustratorów i wszystkich innych, którzy w swoje pracy wykorzystują tablety. W standardowej wersji Wacom Cintiq Pro 24 oferuje 24-calowy dotykowy ekran IPS UHD o rozdzielczości 4K (3840 x 2160 pikseli), 98-procentowym pokryciem gamutu Adobe RGB i 10-bitową głębią koloru.
Panel został specjalnie zmatowiony, by minimalizować odbicia światła i dostarczać bardziej naturalne doznania w przypadku używania rysika. Ekran wspiera także obsługę gestów, co może znacznie ułatwić obróbkę i pracę w programach graficznych. Samo piórko Pro Pen 2, dzięki 8192 poziomom nacisku oferować ma z kolei bezkompromisową precyzję pracy.
Standardowo Wacom Cintiq Pro 24 będzie działał na zasadzie zwykłego tabletu z ekranem, na którym możemy wyświetlać obraz komputera. Jednak dzięki opcjonalnemu modułowi Cintiq Pro Engine będziemy mogli przekształcić tablet w profesjonalną stację roboczą o dużej wydajności, z systemem operacyjnym Windows 10.
W ofercie dostępne będą dwa takie moduły. Pierwszy wykorzystywać będzie 4-rdzeniowy procesor Intel Core i5WH, kartę graficzną NVIDIA Quadro P3200 z 6 GB pamięci GDDR5, 256-gigabajtowy dysk SSD oraz 16 GB RAM-u. Drugi, bardziej zaawansowany model oferować będzie procesor Intel XEON, 32 GB RAM-u i 512 GB przestrzeni na dysku SSD. Obydwa modele wyposażone zostaną ponadto w moduły łączności Wi-Fi i Bluetooth. Ponadto w obu przypadkach możliwe ma być rozbudowywanie pamięci RAM i przestrzeni dyskowej, co sprawić ma, że będą w stanie poradzić sobie z wymagającą pracą przez dłuższy czas.
Wspomniane moduły to jednak wydatek większy niż sam tablet. Za wersję z procesorem i5 zapłacimy 2500 dolarów, wersja bazująca na Xeonie uszczupli nasz budżet aż o 3300 zł. W sprzedaży pojawić mają się w maju. Za sam tablet zapłacimy z kolei 2499 dolarów (około 8550 zł). W drugiej połowie roku pojawić ma się także 32-calowa wersja tabletu.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem wacom.com.