Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Digitalizacja zbiorów to żmudny wielogodzinny proces. Od teraz skanowanie starych odbitek ma być wyjątkowo proste i szybkie. Nowy skaner Epsona robić ma to w sekundę. Dosłownie.
Większość z nas trzyma w domowych archiwach niemałą kolekcję odbitek. Samo ich zeskanowanie nie należy jednak no najłatwiejszych zadań. Przede wszystkim, w przypadku wykorzystania zwykłego skanera, jest czasochłonne, co przy kilkuset zdjęciach na pewno zajmie nam kilka dobrych dni. Z odpowiedzią na potrzeby osób, które chciałyby własnoręcznie dokonać digitalizacji zbiorów wychodzi Epson z superszybkim skanerem FF-640.
Epson FF-640 skanować ma jedno zdjęcie w rozdzielczości 300 dpi w czasie raptem jednej sekundy. Ma to być możliwe, dzięki technologii, która skanuje zdjęcie jednocześnie od przodu i od tyłu. Możliwe jest także skanowanie odbitek w jakości 600 dpi, to jednak zajmie skanerowi nieco więcej czasu.
Oprócz tego skaner oferuje automatyczny podajnik na 30 zdjęć i sam rozpozna ich rozmiary, dzięki czemu proces digitalizacji będzie odbywał się prawie bez konieczności naszej ingerencji. Urządzenie oferuje też funkcję automatycznej korekty zdjęć (Smart Photo Fix), która za wciśnięciem dedykowanego przycisku. sprawić ma, że nasze zdjęcia będą wyglądać jeszcze lepiej niż na odbitce.
Do tego otrzymujemy funkcję bezpośredniego umieszczania zeskanowanych zdjęć w internecie (Dropbox, Google Drive i Facebook) oraz zestaw przeznaczony do skanowania starych, narażonych na zniszczenia zdjęć.
Skaner dostępny jest w sprzedaży w cenie $649. Polskiej ceny na razie nie znamy.