Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Polaroid konsekwentnie stawia na technologię ZINK. Pisaliśmy już o niej kilkukrotnie (najwięcej w chwili {LNK|https://www.fotopolis.pl/index.php?n=6579;premiery tej technologii). Przypominamy o co chodzi w telegraficznym skrócie: sekret tkwi w materiale, na którym powstają zdjęcia. Składa się on z trzech warstw, każda odpowiada za inny kolor. Punktowe rozgrzanie zmienia strukturę krystaliczną którejś z warstw, dzięki czemu mogą powstać kolorowe obrazy. Ogromną zaletą tego rozwiązania jest brak tuszu czy czegokolwiek innego, co wymagałoby uzupełniania. W "drukarce" jest tylko głowica.
Polaroid GL10 "drukuje" w formacie 3 x 4 cale (około 7,6 x 10,1 cm). Powstanie jednego zdjęcia zajmuje około 45 sekund. Urządzenie będzie na razie dostępne w USA w cenie 170 dolarów. "Papier" będzie sprzedawany w paczkach po 30 sztuk w cenie 20 dolarów za paczkę.