Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
Zazwyczaj zapraszamy naszych czytelników na pokazy filmów o tematyce fotograficznej. Tym razem mamy jednak propozycję dla szerszej publiczności, co może być miłą odskocznią od świątecznych przygotowań. Na komedię romantyczną "Pocałunek o północy" można wybrać się nawet z osobami, które chciałyby odpocząć od naszej fotograficznej pasji.
Dystrybutor filmu przygotował dla czytelników fotopolis.pl sześć zaproszeń na przedpremierowy pokaz filmu, który odbędzie się 10 grudnia (środa) 2008 w warszawskim kinie "Kinoteka" w PKiN o godzinie 19:30. Aby wygrać zaproszenie, należy przesłać na adres pocalunek@fotopolis.pl odpowiedzi na jedno proste pytanie.
Jakie produkty fotograficzne i wydarzenie artystyczne zwyciężyły w tym roku w plebiscycie czytelników fotopolis.pl?
Na Wasze odpowiedzi czekamy do północy 8 grudnia 2008 (poniedziałek). Spośród nadesłanych prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy sześć podwójnych zaproszeń na przedpremierowy pokaz filmu. Zaproszenia będą do odebrania osobiście przed seansem.
Poniżej zamieszczamy krótką informację dystrybutora o filmie:
Pocałunek o północy to nietypowa komedia romantyczna o dwojgu obcych ludzi, którzy desperacko poszukują miłości zanim wybije północ w tę jedyną noc w roku.
Wilson (Scoot McNairy) jest 29-letnim chłopakiem, który właśnie zamyka najgorszy rok w swoim życiu. Rok temu przyjechał do Los Angeles, by zrobić oszałamiającą karierę jako scenarzysta. Niestety nie wszystko potoczyło się zgodnie z jego planem. Rzuciła go dziewczyna, rozbił samochód i ktoś ukradł mu laptopa. Dlatego sylwestrową noc zamierza spędzić samotnie w łóżku. Jednak za namową swego przyjaciela Jacopa (Brian McGuire) umieszcza swoje ogłoszenie w serwisie randkowym. Zaraz po zalogowaniu dzwoni do niego obca dziewczyna, która proponuje mu swoje towarzystwo podczas tej najważniejszej nocy w roku.
Vivian (Sara Simmonds) i Wilson przez resztę dnia włóczą się bez celu po ulicach Los Angeles, gdzie z każdą chwilą dowiadują się o sobie coraz więcej, ale czy dojdzie miedzy nimi do pocałunku o północy?
Jest to bardzo prosty, pełen inteligentnych dialogów i specyficznego humoru film nakręcony na taśmie czarno-białej, który swoim klimatem przypomina Przed wschodem słońca Richarda Linklatera oraz filmy Jimiego Jarmusha.