Richard Tuschman - malarz, który został fotografem

Amerykański fotograf Richard Tuschman przez lata rozwijał swoją karierę malarza. Dziś zajmuje się fotografią artystyczną i komercyjną, ale w jego pracach możemy znaleźć silne wpływy malarstwa, co znakomicie pokazuje projekt “Hopper Meditation”.

Autor: Julia Kaczorowska

8 Sierpień 2017
Artykuł na: 4-5 minut

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora

- Przez większość życia malowałem, jednocześnie na boku wykonując autorskie fotografie, także jako materiał źródłowy do zleceń ilustratorsko-fotograficznych. Dziesięć lat temu moja komercyjna, ilustracyjna fotografia zaczęła skłaniać się w kierunku prostych zdjęć, z mniejszym wykorzystaniem kolażu i coraz mniejszym użyciem cyfrowej manipulacji. - wyjaśnia Richard Tuschman. - Odkryłem, że jest to coś bliskiego mojemu sercu i zrezygnowałem z malarstwa. Teraz dzielę mój czas między sztukę i fotografię komercyjną.

fot. Richard Tuschman, z cyklu "Hopper Meditation"

Podobnie jak w przypadku "Once Upon a Time In Kazimierz", fotografie z serii "Hopper Meditations" powstały poprzez cyfrowe połączenie ręcznie robionych dioram wielkości domków dla lalek z fotografiami modeli na żywo. "Hopper Meditations" została wykonana jeszcze przed serią o Kazimierzu i był to pierwszy projekt, w którym artysta wykorzystywał tę technikę, choć wcześniej zdarzało mu się jej używać przy kilku zleceniach komercyjnych, choć na znacznie bardziej prymitywnym poziomie

- Hopper był mistrzem jeśli chodzi o wykorzystanie światła do oświetlenia tematu obrazu, a zwłaszcza światła wpadającego przez okno. Ponadto zawsze uwielbiałem sposób, w jaki obrazy Hoppera potrafią rozwiązać niektóre z tajemnic psychologicznych i opowiedzieć o złożoności ludzkiej natury. Kocham skromność tych dzieł. - opowiada fotograf. - Stan emocjonalny jego bohaterów może wydawać się paradoksalny, oscyluje pomiędzy zamyśleniem, a alienacją, może nawet między tęsknotą, a rezygnacją. Podoba mi się, że patrząc na wiele obrazów Hoppera dostrzegam scenerie z Nowego Jorku, mojego ulubionego miasta, w którym żyję.

fot. Richard Tuschman, z cyklu "Hopper Meditation"

Najpierw Tuschman zbudował, namalował i sfotografował dioramy w swoim studio, w skali 1/12, czyli standardowej skali dla domków dla lalek. Następnie fotografował modeli w prostych sceneriach, a na koniec wykonał cyfrowe kolaże w Photoshopie. Ten sposób pracy daje artyście kontrolę nad każdym elementem projektu, oświetleniem i kompozycją. Dla wszystkich tych aspektów inspirację znajduje zarówno w teatrze, jak i kinie. Z jednej strony stara się, aby jego miniatury były tak przekonujące, jak to tylko możliwe, ale z drugiej odchodzi jednak od rzeczywistości, by wprawić widza w teatralny, nieco surrealistyczny nastrój.

fot. Richard Tuschman, z cyklu "Hopper Meditation"

- Prócz Hoppera mogę wymienić wielu starych mistrzów malarstwa, którzy mi imponują: Vermeer, Rembrandt i Tycjan. Wśród piktorialistów cenię Edwarda Steichena. Oczywiście są też współcześni mistrzowie fotografii, czyli Gregory Crewdson, Paolo Ventura i Hellen van Meene. Do tego dochodzi kino. I tu mimo, że mogę wskazać wielu reżyserów i operatorów, obydwa filmy które ostatnio oglądałem, zostały nagrane w Polsce: "Pianista" (2002), w reżyserii Romana Polańskiego, ze zdjęciami Pawła Edelman oraz "Ida" (2013) w reżyserii Pawła Pawlikowskiego, do której zdjęcia robili Ryszard Lenczewski i Łukasz Zal - wymienia fotograf. - Ostatnio ogromne wrażenie zrobiły na mnie również dwie wystawy w Nowym Jorku: Pieter Hugo w Galerii Yossi Milo oraz Irving Penn w Metropolitan Museum - dodaje.

Zobacz wszystkie zdjęcia (12)
 

Jedenaście zdjęć z serii inspirowanej Hopperem można oglądać do 1 października w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie, w ramach wystawy "Sztuka w sztuce". 18 sierpnia prace Tuschmana będą wystawione również w Nyack w stanie Nowy Jork, w domu, w którym urodził się Edward Hopper. Fotograf pracuje obecnie nad nową serią opartą na jego wspomnieniach z dzieciństwa. Jest w trakcie odtwarzania części rodzinnego domu w miniaturze, co jak sam mówi, jest pracą bardzo czasochłonną, ale i dającą wiele radości.

Więcej zdjęć fotografa znajdziecie pod adresem richardtuschman.com.

 

Skopiuj link

Autor: Julia Kaczorowska

Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
Nature Photographer Of The Year 2024 rozstrzygnięty! Obejrzyjcie zachwycające zdjęcia natury
Nature Photographer Of The Year 2024 rozstrzygnięty! Obejrzyjcie zachwycające zdjęcia natury
Paolo Della Rocca wygrywa konkurs fotograficzny Nature Photographer Of The Year. Jury nie miało jednak łatwego zadania. Poziom tegorocznej edycji był bardzo wysoki…
58
Nikon Comedy Wildlife Photography Awards 2024 - uśmiech natury
Nikon Comedy Wildlife Photography Awards 2024 - uśmiech natury
Uważasz, że w fotografii brakuje humoru? Daj się rozbawić zwycięskim kadrom z konkursu Nikon Comedy Wildlife Photography Award 2024, który pokazuje z przymrużeniem oka. Wśród...
107
Oto najlepsze zdjęcia naukowe 2024 roku! Towarzystwo Królewskie wyłoniło zwycięzców
Oto najlepsze zdjęcia naukowe 2024 roku! Towarzystwo Królewskie wyłoniło zwycięzców
Nie jest to konkurs dla zwykłych fotografów. Jury Royal Society Publishing Photography Competition wybiera najlepsze zdjęcia naukowe z całego świata, reprezentujące obszary astronomii, nauk o...
46
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj