Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Wrażenia ogólne
Aparat sprawia wrażenie jakby był wykonany z bardzo dobrego plastiku. Po dokładniejszym przyjrzeniu się, dochodzimy do wniosku, że nie jest to plastik a metal i tylko uchwyt jest plastikowy. Nic w nim nie trzeszczy, nic nie skrzypi. Jest dobrze "skrojony". Bardzo fajnie leży w ręce. Nawet jak ktoś ma duże dłonie nie ma problemu z wciskaniem klawiszy, których producent umieścił jak na lekarstwo.
Pokrętło regulacyjne ułatwia nastawianie ekspozycji, a także wybór trybu fotografowania. Do tego można używać je jak dżojstik (prawo - lewo, góra - dół). Kilka przycisków na korpusie można programować, więc dla wtajemniczonych istnieje możliwość dość dużej konfiguracji.
Przycisk nagrywania filmów jest łatwo dostępny, umieszczony praktycznie pod kciukiem. Jeden raz zdarzyło mi się wcisnąć go niechcąco. Więcej takich przypadków nie miałem.
Wyświetlacz jest duży i do tego odchylany w pionie. Aparat z odchylonym wyświetlaczem można unieść nad głowę co ułatwia fotografowanie np. w tłumie. Bardzo ładnie odwzorowuje kolory i nawet w słoneczne dni jest czytelny. Informacje o parametrach, tak jak i inne są również czytelne i należycie rozmieszczone. Przyczepić się można jedynie do tego, że kciuk ciągle na nim ląduje, przez co wyświetlacz się brudzi.
Obiektywy mocuje się pewnie a pierścienie "chodzą" płynnie z należytym oporem. Aparat z podłączonym obiektywem 16 mm jest naprawdę mały.
Lampa jako dodatkowe akcesorium - takie rozwiązanie mnie nie przekonuje. Gdybym się w przyszłości zdecydował na dodatkowy mikrofon albo wizjer to niestety nie mogę podpiąć wszystkiego naraz. Ale faktem jest, ze brak np. wizjera czy lampy błyskowej zmniejsza rozmiar aparatu, ale niekoniecznie ciężar torby fotografa.
Szkoda, że producent nie umieścił gorącej stopki do podłączenia zewnętrznej, mocniejszej lampy. Sterowania lampami za pomocą błysku z aparatu również nie ma, ale podejrzewam, że z kolejnymi firmware producent pomyśli o tym, tak jak wpadł na pomysł panoramy 3D i wypuścił nowe oprogramowanie.
Aktualizacja oprogramowanie może przysporzyć początkującym trochę trudności. Nie znalazłem na ten temat informacji w instrukcji obsługi. Szkoda również, że program dołączony na płycie nie ma możliwości aktualizacji oprogramowania w aparacie.
Dołączone oprogramowanie jest dość rozbudowane. Transfer plików z aparatu do komputera przez kabel USB trwa bardzo krótko.
Menu aparatu
Menu aparatu jest czytelne. W razie kłopotów możemy skorzystać z ekranu podpowiedzi - to taka wbudowana instrukcja. Minusem, szczególnie dla początkujących użytkowników, może być zmiana niektórych funkcji np. ISO czy włączenia HDR, która wymaga kilku kliknięć. Jak opanujemy już aparat, zmiany wprowadza się bardzo szybko. Podstawą jest dobra znajomość instrukcji obsługi a w szczególności funkcj, i które są niedostępne w niektórych trybach fotografowania. Nie będziemy się wtedy domyślać, dlaczego dana funkcja jest niedostępna.
Filmowanie
Aparat pozwala na filmowanie w jakości Full HD z dźwiękiem stereo. Nagrywanie sprawia dużo radości. Osobiście podchodziłem z wielką rezerwą do "tego typu dodatków do aparatu". Wychodzę z założenia, że aparat ma robić zdjęcia, a nie kręcić filmy ale jak kręci tak jak NEX-5, to dlaczego nie. Ostrość w trybie autofokusa sporadycznie potrafi się zgubić, ale poza tym działa pewnie i szybko. Tylko czekać aż producent wprowadzi kręcenie filmów w 3D. :-)
Fotografowanie
Dostępność wielu scen, a także inteligentnego trybu, który sam ocenia obiekt i wprowadza optymalne ustawienia sprawiają, że aparatem można fotografować wszystko dookoła. Dosłownie dookoła dzięki funkcji panoramy. Tworzenie rozległych widoków nie było do tej pory tak proste. Wystarczy ustawić odpowiedni tryb, wcisnąć spust i przesuwać aparat, a szybki procesor w mgnieniu oka stworzy dla nas panoramę. Nie trzeba już statywu i odpowiedniego oprogramowania w komputerze do sklejania panoram. Aparat robi to sam i co najważniejsze całkiem dobrze mu to wychodzi. Do dyspozycji mamy panoramę zwykłą i rozległą.
Po aktualizacji oprogramowania również można stworzyć panoramę w 3D, którą obejrzymy na telewizorach z funkcją 3D. Dodatkowo aparatem można zrobić HDRa, a także zniwelować drgania aparatu (producent zapewne tą funkcją chciał zadośćuczynić brakowi stabilizacji w korpusie). Aparat wykonuje wtedy kilka ujęć i bardzo szybko składa je w jeden obraz.
Minusami w trybach automatycznych jakie zauważyłem jest "oziębianie" zdjęć (przy zmianie trybu na zachód słońca jest okej) a także w trybie makro ciężko trafić z ostrością w wybrany punkt (tryb AF).
Obiektywy są dość dobrej jakości, szczególnie 16mm. Oba kierowane pod światło dają niewielką flarę.
Tryb MF to dla mnie niewypał. Przynajmniej w fotografowaniu z funkcją makro. Aparat powiększa 7x fragment obrazu i na nim ustawiamy ostrość. Tak duże powiększenie sprawia, że obraz "goni" po wyświetlaczu. Niestety nie potrafiłem zmienić wielkości powiększenia. Można natomiast zaufać AF i po kilku próbach celnie trafić w wybranie przez siebie obiekt.
Jakość zdjęć
Jakość zdjęć, jak zapewnia producent, dorównuje lustrzance. Zdjęcia zawierają dużo szczegółów. Zakres tonalny również jest bardzo duży. Na największy plus zasługuje niski poziom szumów przy wyższych wartościach ISO.
Podsumowanie
Aparat jest godny polecenia szczególnie dla osób podróżujących, którzy nie lubią dźwigać ciężkiej torby z korpusem i obiektywami a chcących mieć bardzo dobrą jakoś zdjęć. Mały i zgrabny. Aparat posiada dużo funkcji przydatnych do fotografowania takich jak np. panorama czy HDR. Jakość zdjęć bardzo dobra, szczególnie na wyższych ISO.
Tekst i zdjęcia: Wojciech Zawadzki