Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Fotograf i filmowiec Krystian Bielatowicz dzieli się z nami swoimi ulubionymi akcesoriami, które ułatwiają mu pracę w licznych podróżach. Od wyboru pasków na konkretne okazje po najwygodniejsze plecaki i statywy na rynku.
Materiał partnera
Pamiętam siebie jako nastolatka, który poszukiwał sposobu na podróżowanie po świecie, ale nie jako turysta, tylko prawdziwy podróżnik. Wiele lat szukałem sposobu. Takim kluczem stała się fotografia, która otworzyła mój umysł i wyobraźnię. Podróże same w sobie nie miałyby takiej mocy, gdyby nie możliwość rejestrowania tego w formie fotografii. Po wielu latach poszerzyłem swoje działanie o filmowanie.
Każda podróż jest inna. Różne są destynacje, tematy, długość podróży i klimat. Wszystkie te puzzle warunkują to, w jaki sposób się przygotowuję. Każdy element ma wpływ na mój bagaż. Co ze sobą zabrać? Jak się spakować? Które narzędzia brać ze sobą zawsze, a które tylko w określonych przypadkach? Co wybrać do tworzenia projektów czy materiałów na social media?
Moja przygoda z Peak Design zaczęła się od pasków, które totalnie zmieniły mój komfort pracy. Bardzo często używam dwóch aparatów, jeden z nich często ląduje na gimbalu. Wypięcie paska za pomocą tzw. kotwicy trwa klika sekund. Teraz nie wyobrażam sobie paska bez takiego rozwiązania. To tzw. game changer.
Nie ukrywam, że uwielbiam piękny, dopracowany jakościowo design. To nie tylko rozwiązania, trwałość, ale również kolory. Nie byłbym fotografem i filmowcem, gdybym nie smakował się w kształtach, kolorach i fakturach. Dla mnie to wszystko jest połączone.
Mój gust opiera się na barwach ziemi. Zielony, brązowy, niebieski i nowy kolor Peak Design - Coyote. W maju tego roku miałem okazję połączyć ten kolor paska w wersji Slide Leash z nowym aparatem Lumix S9. Podczas premiery w Japonii wybrałem kolor aparatu zielony. I to dla mnie jest smak połączenia jakości, barw i designu.
Do mojego ulubionego aparatu Lumix S5IIX używam pasków Slide Lite (Sage, Ash, Midnight), natomiast S9 ma już pasek Leash Coyote V3
Japonia urzekła mnie genialną wręcz kuchnią oraz absolutnym pięknem świątynnych przestrzeni. Niesamowite są uliczki, które gdzieś za zatłoczonymi ulicami ukrywają spokój i ciszę. Niewielkie domy, ciasne zakamarki i malutkie auta, które ledwo parkuje się na przydomowych parkingach. Bardzo często w takim miejscach fotografowałem nie tylko pełną klatką z 35 mm lub 18 mm, ale również smartfonem.
Moim miejscem do filmowania były świątynie i stare uliczki Kioto. Zaraz przed zachodem słońca najlepiej zgubić się gdzieś dalej od szlaków turystycznych. Wtedy trafiałem na banalne, a jednak nietuzinkowe kadry.
Podróż to dla mnie przede wszystkim minimalizm. Im mniej dźwigam, tym jestem bardziej mobilny i co najważniejsze, nie obciążam tak swojego kręgosłupa. Z tego powodu tak ważne jest dobieranie odpowiedniego sprzętu. Do każdego wyjazdu pakuję się inaczej. Kiedy realizowałem zlecenie komercyjne i filmowałem sześć obiektów w Europie, potrzebowałem zabrać plecak Travel Line Peak Design Travel Backpack 45L Sage – szarozielony.
W walizce podróżnej przewoziłem jeszcze torbę na ramię Peak Design Everyday Sling 10L v2 Ash. Na miejscu ten zestaw służył mi do noszenia dwóch aparatów, zoom 24-70 mm i 70-200 mm wraz z trzema obiektywami stałoogniskowymi. Do tego mały dron, gimbal, mikrofon kierunkowy oraz kilka akcesoriów.
Do Japonii nie zabrałem drona i zoomów, tylko pięć obiektywów stałoogniskowych. Dzięki temu miałem zdecydowanie lżej.
Jeśli nie mam wielu tematów do fotografowania i filmowania, to w teren wychodzę tylko z torbą Everyday Sling 10L. Tak zrobiłem na ulicach Tokyo. Niezbędny zestaw to Lumix S5IIX z 20-60 mm i smartfon. Czasami dorzucam sobie do torby 18 lub 35 mm. Jestem mobilny i właśnie wtedy pracuje mi się najwygodniej. Ten komfort jest bardzo ważny przy wielogodzinnych wędrówkach po mieście. Często pracuję też tak w terenie, kiedy dobieram jeden aparat i dwie stałki. Do tego zawsze moja indiańska torba kupiona w Puno nad Jeziorem Titicaca w Peru. A w niej może znaleźć się wszystko. Najczęściej portfel i kupione pamiątki dla mojej rodziny. Filtr szary albo woda do picia.
W podróży często przydają mi się również bardzo uniwersalne pokrowce od Peak Design. Pakuję w nie np. ubrania, bieliznę, buty, przedłużacz (obowiązkowy), prezenty. Mam też kosmetyczkę i Tech Pouch, który służy mi jako opakowanie na mikroporty i akcesoria do nich.
Pracuję na dwóch statywach. Jeden jest wielki i idealnie służy mi do filmowania, a drugi to Peak Design Travel Tripod z włókna węglowego, genialnie lekki i bardzo ułatwiający życie w podróży. Pracowałem nim przy dokumencie Shepherds.
Jego lekka konstrukcja idealnie wpasowała się do bocznej kieszonki plecaka. Zamiast butelki z wodą, noszę tam właśnie ten statyw.
Od kilku lat pracuję zawodowo jako filmowiec. Przez cały czas szukam nowych form wypowiedzi, jednak trzymam się swoich standardów. Skupiam uwagę na kompozycji, świetle oraz ruchu kamery. Czasami ruchu kamery nie ma, ale w obrazie rejestruje ruch kogoś lub czegoś. Uwielbiam wprowadzać jakieś intrygujące rozwiązania, jak np. odwrócenie czasu, które zastosowałem właśnie w filmie o statywie Peak Design.
Bez żenady używam smartfona do nagrywania filmów i robienia zdjęć. W Japonii używałem oczywiście sprzętu pro: Lumixa S5IIX i S9 do filmów i fotografii, a trzecim narzędziem był właśnie iPhone 13 Pro. Wszystkie fotografie obrabiam w SnapSeed. I to jest mój pierwszy kontakt podczas realizacji materiału z Social Mediami. Tworzę swoje materiały do projektów (fotograficznych i filmowych), a na bieżąco obrabiam zdjęcia z telefonu i wrzucam je do relacji na Instagrama i Facebooka. Po kilkunastu dniach wybieram najlepsze zdjęcia i publikuję je jako post na Instagramie. Do iPhona używam etui Peak Design oraz pasek na nadgarstek CUFF COYOTE.
Po wielu latach pasji połączonej z pracą zawodową wiem, że nie dotrę do końca tej drogi. Cały czas się uczę, cały czas eksperymentuję, a i tak jak zaczynałem tylko od fotografii na slajdzie, tak teraz cieszy mnie używanie tak wielu narzędzi i sposobów opowiadania. Mam w sobie otwartość większą niż kiedykolwiek. Kiedyś nie wyobrażałem sobie wyjść poza dokument, poza prawdziwe historie bohaterów. Czas zweryfikował moje sztywne przekonania i otworzyłem się obecnie na przestrzeń komercyjną. I tutaj okazało się, że jest miejsce na ten mój dokument. Tutaj mogę również wprowadzać nowe sposoby opowiadania. Myślę, że każdy z nas najpierw powinien poczuć ten swój bakcyl, kierunek, w jakim chce podążać w doświadczaniu. I wtedy otwierają się możliwości i pewność, jakiego sprzętu potrzebujemy.
Twórca jest artystą. Tak to sobie wyobrażam. Każdy ma swoje patenty na siebie. W moim przypadku artysta dba o swój kręgosłup, o jakość i estetykę narzędzi, o siebie. Pracuję na sprzęcie, który sprzyja mojemu ciału, mojemu umysłowi i psychice. Dobry i niezawodny sprzęt znacząco przekłada się na to, jak się czuję w pracy i w podróży. I to właśnie daje mi sprzęt Peak Design.
Więcej informacji o systemie pakowym Peak Design Travel Line, innych plecakach oraz paskach i uchwytach znajdziesz na stronie: peakdesign.pl/tworz-podrozuj-odkrywaj
Fotograf i filmowiec. Ktoś nazwał go kiedyś multifunkcjonalnym, ze względu na role, w jakie bardzo lubi wchodzić: reżysera, fotografa, operatora filmowego, montażysty, pilota drona, twórcę książek i wystaw fotograficznych.
Specjalizuje się w opowiadaniu historii o człowieku. Swój styl fotograficzny transformuje w obraz ruchomy. Realizuje krótkometrażowe filmy dokumentalne oraz reklamowe. Otrzymał 14 nagród fotograficznych i filmowych, miał 22 wystawy fotograficzne, prowadził kilkaset prelekcji, przeszkolił kilka tysięcy osób. Swoje największe projekty publikował w National Geographic.
Ambasador Panasonic Polska, Peak Design i Patona.