Obiektywy
Meike AF 85 mm f/1.8 Pro - kolejna „profesjonalna” budżetowa stałka ląduje na rynku
Zastanawialiście się kiedyś jak powstają studyjne portrety naszych czworonożnych przyjaciół? Zajrzyjcie za kulisy pracy Vincenta Lagrange’a, który opiera na nich swoja karierę.
W dobie internetu świat prawdopodobnie nie potrzebuje kolejnego zdjęcia twojego kota, a same zwierzęta trudno uchwycić w sposób, który wyróżniałby nas na tle innych fotografów. Są jednak wyjątki, a jednym z nich są zdjęcia studyjne. Przez lata widzieliśmy już wiele tego typu projektów - wystarczy wspomnieć realizowany już od ponad dekady Photo Ark autorstwa Joela Sartore - zawsze jednak zdjęcia tego typu mają w sobie coś więcej niż kadry złowione w naturze.
Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się jak wygląda i z czym wiąże się fotografowanie zwierząt w studiu, gratką będzie nowy film magazynu COOPH, zabierający nas za kulisy pracy belgijskiego fotografa Vincenta Lagrange’a, który realizuje projekt Human Animals poświęcony zwierzętom domowym (i nie tylko).
Lagrange dzieli się z widzami m.in. tym jak przygotowuje się do sesji i w jaki sposób wchodzi w interakcje ze swoimi czworonożnymi modelami na planie. Tłumaczy też, dlaczego prawie nigdy nie korzysta ze światła błyskowego.
Okazuje się, że wszystko, co potrzebne do atrakcyjnego portretu zwierzęcia, mamy pod ręką. Jeśli więc marzyło wam się stworzenie domowego studia i przekształcenie waszego futrzaka w rasowego modela, warto poświęcić 5 minut na obejrzenie materiału przygotowanego przez COOPH.
Więcej ciekawych filmów poradnikowych znajdziecie na kanale COOPH w serwisie Youtube.