Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Maciej Pisuk tak mówi o swojej pracy: Fotografuję osoby, które dobrze znam, z którymi jestem w bliskim kontakcie. Zachowują oni kontrolę nad swoim wizerunkiem i zawsze wiedzą gdzie i w jakim kontekście ich portrety zostają umieszczone. Nie robię zdjęć "migawkowych", osoba fotografowana jest zawsze świadoma mojej obecności. Żeby zrobić dobry portret, przynajmniej tak jak ja go rozumiem, konieczne jest zbudowanie relacji z drugą osobą. Relacja zawsze oparta jest na wzajemności. Jeśli liczę na otwartość i zrozumienie - muszę to samo zaoferować w zamian. Paradoksalnie, elementem, który bardzo to utrudnia jest właśnie aparat. To rodzaj maski, za którą chowa się fotograf, maski która wyklucza przecież wzajemność. Sporo wysiłku wkładam w to by robiąc zdjęcia "pozbyć się" aparatu, sprawić by stał się on - również dla mnie - przezroczysty, niezauważalny. W ten sposób mam szansę odsłonić własną twarz i dotrzeć do prawdy, która kryje się w twarzy drugiej osoby.
Przeczytajcie naszą rozmowę z Maciejem Pisukiem.
Organizator: Towarzystwo Inicjatyw Twórczych "ę".
Więcej o projekcie Migawki na stronie: migawki-animatornia.blogspot.com.
Spotkanie autorskie z Maciejem Pisukiem
Termin: 17.10.2012, godz. 19:00
Wstęp wolny
Klubokawiarnia Towarzyska
ul. Zwycięzców 49
Saska Kępa
Warszawa