Wydarzenia
Ruszyły promocje Black Friday Sony w sklepie Fotoforma.pl
Słowo wstępu
Gdy wyszedł Sony NEX-5 pomyślałem, że wreszcie ktoś poradził sobie z umieszczeniem dużej matrycy w aparacie o tak niewielkich wymiarach a do tego z wymienną optyką! Chyba nie mogło być lepiej! Czy aby na pewno?
Dość często fotografuję imprezy klubowe w swoim mieście. Gdy liczy się jakość i celność wtedy używam poczciwego Canona 30D z obiektywem 17-40L i lampą 550ex, niestety taki zestaw wraz z baterypackiem daje o sobie znać po kilku godzinach pracy. Fotografowałem również kompaktami Canona z serii A, które sprawnie radziły sobie z ustawieniem ostrości w takich warunkach ale jakość zdjęć na wysokich czułościach pozostawiała wiele do życzenia.
Sony NEX-5 jest takim wymarzonym sprzętem o wielu zaletach, przed którym stoją też spore oczekiwania. Kompaktowe wymiary i rodzaj matrycy sprawiły, że chciałem przetestować go w warunkach "imprezowych".
Budowa i obsługa aparatu
Aparat jest wykonany solidnie, metalowy korpus, metalowe mocowania obiektywów oraz metalowe pierścienie na nich wywołują naprawdę pozytywne wrażenie. Duży grip sprawia, że nex-5 trzyma się pewnie nawet w jednej ręce, a spust migawki jest dobrze usytuowany. Gorzej z pokrętłem kierunkowym - wysunięte zbytnio na zewnątrz stwarzało problemy w obsłudze kciukiem i koniecznie musiałem aparat podtrzymać drugą ręką. Przyciskom nie można przypisać wybranej przez siebie funkcji (najczęściej pod dolnym przyciskiem, nawet w trybie M, mamy "wskazówki dotyczące fotografowania" - mało przydatne gdy ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o fotografii). Kolejną rzeczą jaką zauważyłem jest ciągła praca AF nawet gdy nie wciskamy spustu migawki. Aparat w ten sposób wyostrza sobie podgląd na LCD - tej funkcji nie można wyłączyć.
Menu aparatu sprawia trochę problemów szczególnie na początku. Gdy wchodzimy do niego mamy przed sobą 6 ikonek - producent z pewnością przewidział nasz moment zastanowienia bo jak zatrzymamy sie na jednej z nich można przeczytać nawet 3 linijki tekstu o tym co pod nią znajdziemy. Po kilku dniach używania nadal zastanawiam się czy żeby wejść w ustawienia aparatu mam kliknąć w menu "aparat" czy menu "ustawienia". Konstrukcja menu i nazewnictwo jest mało logiczne gdyż pod ikonką "aparat" mamy m.in. ustawienia trybu AF ale w "ustawieniach" znajduje sie wspomaganie AF. Myślę, że po jakimś czasie na pewno można do niego przywyknąć. Osobiście bardziej odpowiadałoby mi menu, gdzie u góry mamy zakładki a na dole wylistowaną zawartość.
Jakość zdjęć
Przejdźmy do zdjęć w trudnych warunkach - bo o tym, że aparat dobrze sprawuje się przy fotografowaniu krajobrazu i kwiatów to już wiemy :)
Jakość zdjęć, jakie udało mi się wykonać, jest na wysokim poziomie. ISO 1600 jak i 3200 są praktycznie używalne bez większych strat dzięki sporej matrycy i redukcji szumów, którą możemy ustawić w pozycji "automatyczna" lub "słaba".
Na niektórych zdjęciach zaobserwowałem czarne kropki (głównie w słabiej oświetlonych, brzegowych partiach zdjęć) - być może jest to efekt odszumiania i zostanie to poprawione przy kolejnych wersjach oprogramowania.
Pomieszczenia o słabym świetle zastanym wymagają od nas użycia wspomagania autofokusa. Sony wyposażyło swój model NEX-5 w czerwoną diodę LED, której nie mogę pochwalić. Nie dość, że z niewielkiej odległości oślepia (i skutecznie odstrasza) fotografowane osoby to w odległości około 3-4 metrów jest już bezużyteczna.
W wielu przypadkach AF (oparty o detekcję kontrastu) nie trafiał z ostrością - najgorzej przy ogniskowej 55 mm. W momencie gdy przed sobą mamy słabo oświetlone osoby a za nimi sporo światła AF dość długo "poluje" i co gorsza poddaje się i robi nieostre zdjęcie.
Kolejnym minusem jest dopinana lampa błyskowa - mała i słaba. Jak podaje producent przy przysłonie f/5.6 i ISO 200 zasięg lampy to 1 - 1,8 m. Brakuje też obrotowej głowicy choćby o odchyleniu pionowym. Rozwiązaniem problemów z AF mogłoby być podpięcie nawet niewielkiej lampy (np. o LP 20) ze wspomaganiem AF, ale w aparacie nie znajdziemy gorącej stopki.
Podsumowanie
zalety:
- wysoka jakość zdjęć w kompaktowej obudowie
- duży, odchylany ekran LCD
- sporo funkcji (filmy HD, panoramy, HDR, DRO)
- wbudowane wskazówki dotyczące fotografowania
wady:
- problemy z AF w trudnych warunkach oświetleniowych
- brak gorącej stopki
- menu postawione bardziej na wygląd niż funkcjonalność, podstawowe funkcje są ciężko dostępne
- utrudniona obsługa aparatu podczas trzymania w jednej ręce
- nie programowalne przyciski (nazwane w instrukcji "programowalnymi")
- wysoka cena jak na aparat pomiędzy kompaktem a lustrzanką
Jeśli traktować ten aparat jako kompakt dla początkujących to na pewno spełni swoje zadania. Chociaż system dopiero raczkuje i nie znajdziemy w nim dużej ilości obiektywów (najbardziej brakuje jasnych stałek) to jest jak najbardziej rozwojowy. Osobiście jednak, stawiając na funkcjonalność i ergonomię, wybrałbym lustrzankę systemową. Myślę, że w tej cenie nie miałbym problemu z wyborem i zostałoby jeszcze na dodatkową lampę