Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Od pierwszych informacji prasowych obiektyw Olympus Zuiko Digital ED 8 mm f/3.5 budził wiele emocji wśród użytkowników E-Systemu. Na internetowych forach dyskusyjnych rozgorzały spekulacje jaki poziom zniekształceń przybierze obraz z tak krótkiej ogniskowej. Jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję wykonać zdjęcia nowym obiektywem.
Na początek przypomnijmy najważniejsze cechy obiektywu:
Obiektyw ZUIKO DIGITAL ED 8mm 1:3.5 - "rybie oko":
Obiektyw mieliśmy w rękach tylko kilkanaście minut, więc wykonaliśmy zaledwie kilka zdjęć. Mamy nadzieję, że dobrze ilustrują one możliwości nowego szkła.
Powyższe zdjęcie ilustruje zakres kąta widzenia aparatu. Rzeczywiście osiągamy 180°, a nawet trochę więcej. W praktyce oznacza to, że robiąc zdjęcia w pionie musimy uważać, aby nie mieć w kadrze własnych stóp. Z drugiej strony mamy na przykład możliwość uchwycenia na zdjęciu na przykład trzech ścian pokoju.
Oczywistym są dosyć duże zniekształcenia geometryczne (beczka), w końcu mamy doczynienia z obiektywem typu "rybie oko". Można powiedzieć, że to właśnie dla takiego obrazu to szkło zostało stworzone. Jednak nieco rozczarowuje poziom aberracji chromatycznej. Fioletowa obwódka na granicy jasnych i ciemnych tematów jest zauważalna już właściwie powyżej 40% kadru w stronę brzegów zdjęcia. Niestety efekt jest dosyć uciążliwy i widoczny nawet na zdjęciach, gdzie nie występują silne kontrasty (patrz zdjęcie poniżej).
Jasne jest, że szkło o takich parametrach musi generować pewne zniekształcenia, jednak informacja o zastosowaniu szkła niskodyspersyjnego pozwalała mieć nadzieję, że jednak obiektyw Olympusa będzie w dużej mierze wolny od negatywnych efektów załamania światła. Najwyraźniej nie jest prosto pozbyć się rozszczepień przy tak dużym kącie padania światła.
Na plus obiektywowi należy zapisać, że nie zauważyliśmy winietowania. Należy też pochwalić matrycę w aparacie Olympus E-330, a właściwie konstrukcję systemu 4/3, dzięki której niezauważalne jest także zjawisko zacieniania pikseli matrycy przez światło padające pod tak dużym kątem (cornering).
O wiele lepiej obiektyw sprawdza się przy zdjęciach z bliższej odległości (ilustracja powyżej). Należy jednak umieć świadomie zastosować efekt rybiego oka, w przeciwnym razie zdjęcie wygląda conajmniej dziwnie. Biorąc pod uwagę małą minimalną odległość ogniskowania, jest to doskonały obiektyw do kreatywnych zdjęć makro. Ale, nie tylko. Jednym z entuzjastów nowego szkła jest Wacław Wantuch, znany z kreatywnego podejścia do fotografii aktu. Jak nam powiedział, nowy Zuiko da mu nowe możliwości ujęcia jego ulubionego tematu. Jednak żeby skutecznie wykorzystać tak szeroki kąt, konieczne będzie dostosowanie studia do zakresu widzenia Zuiko Digital 8 mm.
Podsumowując można więc powiedzieć, że nie jest to szkło dla wszystkich. Aby skutecznie wykorzystać jego możliwości, należy po pierwsze mieć odpowiedni temat, a po drugie być świadomym ograniczeń ? głownie uciążliwej aberracji chromatycznej i wreszcie korzystać z szerokiego kąta z umiarem.
Na koniec kilka słów o jakości wykonania obiektywu. Uszczelniony korpus sprawia wrażenie bardzo solidnego, a koło nastawu ostrości działa płynnie i pewnie. Dobrze widoczna jest też precyzyjna skala ostrości. Jest to szczególnie ważne, dla tych fotografów, którzy mają zamiar korzystać z trybu B podglądu obrazu w aparacie E-330. Szkoda, że Olympus nie stosuje w swoich obiektywach żadnego odpowiednika szybkich i cichych napędów ultradźwiękowych.
Zachęcamy do ściągnięcia i samodzielnej analizy zdjęć testowych.
Specyfikacje techniczne: