Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
76%
Dziś sprawdzamy czy Tamron 28-75 mm f/2.8 Di III RXD to pozycja, na którą czekali fotografowie systemu Sony E. Na papierze zoom ma wszystko, by nawiązać walkę z konkurencją, jednak jak wypada w praktyce?
Winietowanie mierzymy dla plików RAW w najwyższej dostępnej rozdzielczości, dla najniższego ISO i z najniższymi ustawieniami odszumiania. Pomiar wykonywany jest dla trzech ogniskowych. Przedstawiane wykresy pokazują poziom i charakterystykę dystorsji dla danych ogniskowych.
Winieta to najsłabszy punkt testowanego Tamrona. Na zdjęciach wykonanych skrajnymi ogniskowymi i nominalnym otworem przysłony bez większego trudu zauważymy zaciemnione brzegi kadru, czego dowodem są poniższe wykresy i testowe zdjęcia przykładowe. Na 28 mm winieta wyniosła 63% (różnica w naświetleniu kadru to 1.44 EV). Podobnie było na ogniskowej 75 mm - 64%, czyli 1.49 EV. Z kolei na standardzie 50 mm 48%, co w przeliczeniu daje 0.93 EV. Takie wartości są spore, a ogólny odbiór winiety intensyfikuje jeszcze jej spory profil, który - zwłaszcza na ogniskowej 75 mm i f/2.8 - sięga niemal środka planu fotograficznego.