Wartość BxU dostarczana przez DxO Analyzer opisuje jak ostry dla ludzkiego oka jest obraz planu fotograficznego. Bierze ona pod uwagę nie tylko ostrość obiektywu ale także jakość sensora i procesy obróbki obrazu w aparacie. Skala BxU jest dość prosta: 0 oznacza drastyczne przejście pomiędzy czernią i bielą, co w kryteriach obrazu jest zbyt ostre. 1 oznacza idealny obraz. Gdy rozmycie staje się bardziej widoczne, jego rozmiar określamy w pikselach. Ponieważ jednak liczba pikseli znajdująca się na określonym obszarze jest związana z rozdzielczością sensora i jego rozmiarem, skala BxU nie może być używana do porównywania aparatów z różną specyfikacją matrycy. Dlatego wartości BxU są także określane na odbitkach o rozmiarze 20 x 30. Dane są porównywane z uwzględnieniem wielkości matrycy i jej rozdzielczości:
Wartości dla matrycy:
poniżej 0.5 - obraz zbyt ostry
0.5-1.5 - obraz ostry
1.5-2.5 - delikatne rozmycie
2.5-3.5 - rozmycie widoczne
3.5-4.5 - rozmycie jest denerwujące
powyżej 4.5 - rozmycie nie do przyjęcia
Powyższe wykresy pokazują rozmycie obrazu wygenerowane dla pełnoklatkowej matrycy. Jak możemy zauważyć na trójwymiarowej grafice, podczas fotografowania obydwoma obiektywami, z wykorzystaniem przysłony f/1.4, rozmycie obrazu może być denerwujące, a miejscami nawet nie do przyjęcia.
Niemniej jednak w tym pojedynku kolejne zwycięstwo odniósł nowy obiektyw - choć nie jest to wyraźna przewaga. Dla Canona EF 35 mm f/1.4L II USM wartości BxU w centrum planu fotograficznego wyniosły od 4.82 do 7.41, co oznacza, że ogólne rozmycie obrazu jest bardzo duże. Nieco większe rozbieżności uzyskaliśmy dla brzegów kadru - 3.94-6.16. Dopiero przymknięcie przysłony do f/2.8 sprawiło, że wykres utworzył bardziej wyrównaną płaszczyznę. Niemniej jednak rozmycie wciąż jest zauważalne. Podobnie poradziła sobie 17-letnia konstrukcja, ale wartości BxU były nieznacznie wyższe na całym planie fotograficznym. W centrum wahały się w przedziale 4.82-7.41. Z kolei na brzegach wyniosły od 6.96 do 9.76. Ponadto, takie wyniki oznaczają już zauważalne dysproporcje rozmycia między poszczególnymi fragmentami planu fotograficznego. Świadczy o tym chociażby charakterystyka wykresu, który tworzy pofalowaną, a nie płaską powierzchnię. Jednak domknięcie przysłony do f/2.8 sprawiło, że rozmycie nie było aż tak doskwierające, choć wciąż było zauważalne, czego dowodem są wartości oraz specyfika wykresu.
Wartości dla odbitki 20x30 cm:
poniżej 10 - obraz zbyt ostry
10-20 - obraz ostry
20-30 - delikatne rozmycie
30-40 - rozmycie widoczne
40-50 - rozmycie jest denerwujące
powyżej 50 - rozmycie nie do przyjęcia
W przypadku odbitki 20 x 30 cm obraz w centrum i na brzegach kadru jest ostry - miejscami nawet bardzo ostry - zarówno w przypadku drugiej, jak i pierwszej generacji Canona. Oczywiście nowa odsłona trzydziestki piątki dostarcza wyraźniejszy i ostrzejszy obraz. Wartości BxU wyniosły 10.66-12.11 w centrum i 10.10-15.80 na brzegach. Nieco wyższe wartości odnotowaliśmy w przypadku poprzednika - 10.02-12.37 (centrum) i 17.26-25.05 (brzegi). Ponadto, płaszczyzna obu wykresów BxU jest wyrównana i płaska, co oznacza brak wyraźnych rozbieżności rozmycia między poszczególnymi fragmentami planu fotograficznego, za co należy pochwalić konstruktorów. Takie wyniki bardzo dobrze świadczą o jakości optycznej obu szkieł.
Canon EF 35 mm f/1.4L II USM - rozmycie obrazu w praktyce
Canon EF 35 mm f/1.4L USM - rozmycie obrazu w praktyce
Dodaj ocenę i odbierz darmowy e-book
Spis treści