Quadralite Move i Pulse - niedrogie lampy studyjne okiem Łukasza Piecyka

Autor: Redakcja Fotopolis

2 Październik 2018
Artykuł na: 4-5 minut

Opanowanie światła błyskowego pozwala znacznie rozwinąć możliwości fotograficznego wyrazu i sprawi, że nasze zdjęcia zaczną wyglądać dużo lepiej. Na szczęście rozpoczęcie przygody ze światłem studyjnym nie musi oznaczać dużych wydatków.

Gdy zaczynałem swoje skromne przygody w świecie fotografii, zawsze byłem pod wrażeniem zdjęć studyjnych. Żółtodziób z aparatem wyobrażał sobie, że te olśniewające portrety to wypadkowa ogromnego doświadczenia i sprzętu, na który może sobie pozwolić grupa szczęściarzy posiadająca ogromne fundusze. W skrócie - to nie dla mnie.

Wraz ze zdobywaniem umiejętności docierało do mnie, że cała ta zabawa nie wymaga zaciągania kredytu pod zastaw mieszkania. Skompletowanie sprzętu do studia okazuje się nagle naprawdę przystępną inwestycją, która może się nam szybko zwrócić.

 

Jeśli macie odrobinę miejsca w mieszkaniu lub domu na rozwinięcie tła (ba, wystarczy nawet ściana), to jest to znakomity punkt wyjścia do tworzenia niesamowitych zdjęć, które szturmem zdobędą media społecznościowe (o ile zapłacicie za ich promocję). Wiadomo, że wtedy przyda się także oświetlenie, które powinniście dobrać do swoich potrzeb.

Zdecydowaliście się na skromne początki w zaciszu domowym lub w wynajętym pomieszczeniu i chcielibyście ograniczyć koszty? Przyjrzyjcie się lampom o mocy 200Ws, np. z serii Quadralite Move. Kosztują nawet mniej niż niektóre lampy reporterskie. Nie są być może tak mobilne, ale zapewnią większą moc, gwarantując szybsze ładowanie kolejnego błysku. Brzmi jak plan, prawda?

 

Oczywiście możecie wybrać modele nawet 6-krotnie mocniejsze, ale zauważcie, że już z mocą 600Ws można się porywać na słońce i wyjść z tego starcia obronną ręką. W studiu nie będziecie toczyć takich batalii. Oczywiście mocniejsze lampy są przydatne pod dachem, ale do konkretnych zastosowań. Uwierzcie, że już jedna lampa z modyfikatorem pozwoli osiągnąć efekty, które do tej pory wydawały się wam poza zasięgiem. Dołożenie blendy do takiego zestawu też wiele zmieni. Świadomie definiujcie swoje potrzeby i na tej podstawie dobierajcie sprzęt. Jeśli lampa będzie za słaba, to stanie się świetnym uzupełnieniem do mocniejszego modelu.

Jestem użytkownikiem produktów Quadralite i trudno mi znaleźć bardziej kompletny system. Studyjne lampy błyskowe wyzwolicie zdalnie, np. za pomocą nadajników z serii Navigator X czy lamp błyskowych Stroboss. Bez problemu wymieszacie je z plenerowymi urządzeniami z serii Reporter czy Atlas. Cokolwiek kupicie, będzie wam służyło. Tworzenie nowych zestawów oświetlenia i fotografowanie okaże się świetną zabawą.

Więcej informacji o lampach Quadralite znajdziecie pod adresem quadralite.pl.

Tekst: Łukasz Piecyk

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Komentarze
Łyżka nie istnieje. AI nauczyło się tworzenia realistycznych filmów
Łyżka nie istnieje. AI nauczyło się tworzenia realistycznych filmów
Coś co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się niemożliwe, dziś staje się przerażająco realne. Open AI zaprezentowało model o nazwie Sora - nową sztuczną inteligencję, która generuje...
25
Tamron 35-150 i 150-500 dla Nikon Z - dwa obiektywy i... nie potrzebujesz więcej
Tamron 35-150 i 150-500 dla Nikon Z - dwa obiektywy i... nie potrzebujesz więcej
Sprawdzone i cenione zoomy z bagnetem Sony E, nareszcie dostępne są również z mocowaniem Z. Przed posiadaczami aparatów Nikon otwiera to zupełnie nowe możliwości. Przypomnijmy więc, za co...
15
„To zdjęcie będzie dowodem w procesach o zbrodnie wojenne” - polscy fotoreporterzy komentują wyniki World Press Photo 2023
„To zdjęcie będzie dowodem w procesach o zbrodnie wojenne” - polscy fotoreporterzy komentują...
Jury tegorocznej edycji WPP na zdobywcę Grand Prix wskazało ukraińskiego fotografa Evgeniya Maloletkę. Autorem najlepszego cyklu uznano z kolei Madsa Nissana. Zdjęcia Roku komentują dla nas...
16
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)