Jak ułatwić sobie życie? Nietypowe akcesoria fotograficzne Nitecore

Autor: Redakcja Fotopolis

28 Marzec 2024
Artykuł na: 6-9 minut

Marka Nitecore może być kojarzona z urządzeniami, z których korzystają służby wojskowe czy policja. W swojej ofercie ma jednak akcesoria, które doskonale sprawdzą się w rękach fotografów i filmujących - dmuchawy, ogrzewacze, powerbanki... Oto, na co warto zwrócić uwagę. 

Materiał partnera

O technologicznych nowinkach można dziś czytać codziennie i za każdym razem znajdzie się coś nowego. Więc jak w morzu różnorodnego sprzętu i niekończącej się listy marek wybrać to, co nie będzie tylko gadżetem, ale prawdziwą pomocą i ułatwieniem pracy? Odpowiedź może wydawać się oczywista, ale podpowiedzmy – warto ufać markom, które słyną z jakości, zaopatrują profesjonalistów i mają rozwiązania technologiczne, które w fotografii po prostu działają.

W dzisiejszym artykule przyjrzymy się nowościom na polskim rynku – fotograficznym akcesoriom firmy Nitecore. Marka istnieje na rynku od niemal 20 lat i za osiągnięcia w kwestii profesjonalnych latarek oraz ładowarek zdobyła szereg nagród. Co więcej – w ich urządzenia regularnie zaopatrują się organy ścigania, służby wojskowe czy firmy z branży przemysłowej, wymagające najwyższej jakości i niezawodności. Zobaczmy, co ma do zaoferowania branży fotograficznej.

Wiatr we włosach

Nie zawsze mamy pełną kontrolę nad każdym aspektem fotografowania. W studio fotograf ma oczywiście dużą decyzyjność, w plenerze natomiast trzeba dostosować się bardziej. Dlatego każde narzędzie, które tę kontrolę zwiększa, jest na wagę złota. Do listy rzeczy, na które masz wpływ, teraz możesz dopisać sobie: wiatr we włosach modelki.

Maszyny do wiatru Nitecore Cinewind pozwalają uzyskać kontrolowany ruch powietrza, co doceni każdy, kto dotychczas dla podobnego efektu męczył się z ciężkim wentylatorem lub za krótkim kablem od suszarki. Ta kontrola jest tu naprawdę precyzyjna, bo urządzenia wyposażone są w wielostopniowe pokrętła. Producent oferuje dwie wersje – lekką i maksymalnie mobilną oraz trochę większą z możliwością montażu w studio.

Pierwsza wersja, CW10, jest zaskakująco lekka (tylko 120 g!) i kompaktowa, a przy tym pozwala osiągnąć strumień powietrza o prędkości nawet do 50 km/h! Idealna do pracy bezpośrednio z ręki lub podczas ruchu, aby zwiększyć dynamikę i dodać ujęciom naturalności. Wygodniejszych i tak mobilnych rozwiązań jak dotąd nie było na rynku. CW30, osadzona na małym stojaku jest nieznacznie większa, za to świetnie dostosowana do potrzeb pracy w studio. Pojemny akumulator, możliwość dokupienia rączki, gwinty 3/8” i ¼” do montażu na statywie – czego chcieć więcej? Warto dodać, że waga urządzenia to mniej niż 1 kg, podczas gdy standardowe wentylatory studyjne ważą zwykle ponad 3 kg. Nitecore z pewnością zdobędzie serce każdego studyjnego control freaka, skoro umożliwia tak precyzyjne panowanie nad ruchem powietrza w studio i poza nim.

Higiena pracy przede wszystkim

Fotografując w plenerze, łatwo narazić aparat na pył i kurz. Jeśli warunki są wyjątkowo trudne, czyszczenie sprzętu na bieżąco może okazać się konieczne dla uzyskania dobrych zdjęć. Standardowe dmuchawy do elektroniki są duże i ciężkie, za to podręczne, gumowe – mało efektywne. A jak wiadomo – czysta matryca to czyste zdjęcia i szczęśliwy fotograf ;) Natomiast w ofercie Nitecore można znaleźć aż kilka modeli kompaktowych dmuchaw do elektroniki.

Warto zwrócić uwagę na BB21 – urządzenie jest lekkie (raptem 200 g), ale oferuje silną moc wydmuchiwanego powietrza – 80km/h. Dla bezpieczeństwa czyszczenia delikatnych elementów, producent wyposażył dmuchawę w wymienny filtr o dużej gęstości. Urządzeniem wyczyścisz nie tylko wnętrze aparatu, ale również obudowę, bo do zestawu dołączony jest twardszy, wysuwany pędzelek. W razie potrzeby, możesz dokupić biały pędzelek z miękkiego włosia, który sprawdzi się do bezpiecznego i dokładnego czyszczenia delikatnych części aparatu.

To kompaktowe urządzenie, które możesz po prostu wrzucić do plecaka i nie martwić się o warunki podczas fotografowania – uratujesz sytuację w kilka sekund, zachowując najwyższe bezpieczeństwo swojego sprzętu.

Nareszcie ciepło!

Astrofotografia lub fotografia podróżnicza, jeśli pod uwagę weźmie się miejsca tak mroźne, jak Islandia, to pasje, przy których trudno nie zmarznąć. W takich warunkach nie ma nic gorszego od zorientowania się, że idealne ujęcie przepadło, bo… Obiektyw zaparował. Na szczęście na rynku coraz częściej spotkać można urządzenia ze zwiększoną odpornością. Co więcej – teraz nawet standardowe szkła będą miały ciepło – i to podczas ekstremalnych mrozów!

Nitecore przygotował porządną odpowiedź na potrzeby fotografów, tworząc ogrzewacz do obiektywu Nitecore Lens Heater LHH82. Chciałoby się powiedzieć: „wreszcie!”, bo dotąd na rynku dostępne były głównie opaski podgrzewające, które nie chroniły przed wilgocią i ze względu na małe rozmiary – nie utrzymywały stabilnej temperatury całego układu optycznego.

W przypadku Nitecore Lens Heater sytuacja jest inna – podgrzewana obudowa przeznaczona jest dla szkieł o średnicy 70-82 mm (jak np. Canon EF 70-200 mm f/2.8L) i dosłownie „otula” całość obiektywu. W razie potrzeby możesz zakryć nawet soczewkę. Rozwiązanie proste, wygodne i przede wszystkim bezpieczne, bo ogrzewacz samodzielnie kontroluje temperaturę urządzenia, utrzymując ją na poziomie ok. 45°C. Do rozpoczęcia ogrzewania potrzebne jest tylko źródło prądu z gniazdem USB-C, jak np. powerbank.

Jest moc

Tutaj również Nitecore okazało się przewidujące – nic dziwnego, w końcu to marka słynąca z wysokiej klasy ładowarek i powerbanków. Powerbank Summit (dostępny w pojemności 10 000 mAh i 20 000 mAh) przeznaczony jest dla alpinistów i wszystkich innych entuzjastów zimy – w tym oczywiście fotografów. Został wyposażony w zaawansowany system grzewczy, dzięki czemu jest odporny na mrozy do -40°C. Jeśli temperatura nagle spada poniżej zera, nie musisz niczego pilnować – powerbank samodzielnie aktywuje tryb ogrzewania. Ponadto posiada wszystkie niezbędne cechy dobrego banku energii – solidną, odporną na upadki konstrukcję, zabezpieczenia przed przeciążeniami i przepięciami, wodoodporność na poziomie IPX5 oraz tryb ładowania urządzeń wymagających niskiego napięcia.

Game changer

Jak wspomnieliśmy na początku artykułu – Nitecore może pochwalić się bardzo dobrą pozycją na rynku w kwestii latarek taktycznych i ładowarek. Wygląda na to, że rozszerzenie oferty o produkty fotograficzne było strzałem w dziesiątke, bo proponowane urządzenia są po prostu przemyślane i trafione. Tym bardziej cieszy, że dystrybucję marki objęła w tym roku polska firma Foto7, więc oferta jest już dostępna w sprzedaży w sklepach Cyfrowe, Fotoforma i MultiFoto. Wspomniana maszyna do wiatru, czy ogrzewacz na obiektyw to nowości na naszym rynku i wygląda na to, że szybko znajdą swoich miłośników. Czekamy z niecierpliwością na kolejne nowinki Nitecore!

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Analizy
Świetne używane aparaty i obiektywy do 2000 zł - na dobry sprzęt nie musisz wydawać kroci
Świetne używane aparaty i obiektywy do 2000 zł - na dobry sprzęt nie musisz wydawać kroci
Jeszcze niedawno pełne klatki i profesjonalne obiektywy dla większości amatorów były wyłącznie obiektem westchnień. Dziś świetne modele z minionych lat możemy już jednak kupić w bardzo...
8
Rodzinka w komplecie - przegląd optyki Fujifilm Fujinon XF
Rodzinka w komplecie - przegląd optyki Fujifilm Fujinon XF
Rodzina Fujinon XF to już prawie 40 modeli. Producent rozpoczął niedawno kolejne okrążenie, wprowadzając nowe generacje najważniejszych obiektywów, ale konsekwentnie rozszerza też ofertę...
18
Twoje fotograficzne portfolio. Stwórz niepowtarzalną CEWE FOTOKSIĄŻKĘ!
Twoje fotograficzne portfolio. Stwórz niepowtarzalną CEWE FOTOKSIĄŻKĘ!
Portfolio to jedno z najważniejszych narzędzi fotografa, a koniec roku to doskonała okazja, by podsumować swoją twórczą pacę, uaktualniając je lub tworząc nowe. Sprawdź, jak stworzyć wyjątkowy...
6
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj