Oceny produktów

6499.00

3 mies.

bardzo dobra jakość obrazu
dobra ergonomia, świetnie leży w ręku dzięki większemu gripowi niż X-T30 czy X-T3.
prostota użytkowania, wszystkie najważniejsze ustawienia dostępne z poziomu przycisków, pokręteł i joysticka
bardzo skuteczna stabilizacja IBIS, która w połączeniu ze stabilizowanymi obiektywami potrafi działać cuda
bardzo dobry i użyteczny tryb filmowy
załadowane fabrycznie style naśladujące klasyczne filmy negatywowe/pozytywowe Fujifilm
bardzo duże możliwości customizacji przycisków, gestów ekranowych, kółek nastaw itp
możliwość zdefiniowania własnych stylów na bazie załadowanych presetów
dość skuteczny AF z pokryciem praktycznie całej klatki.
PASM bardzo przydatny dla początkującego użytkownika oraz przy szybkiej zmianie trybu
dedykowany przycisk nagrywania video
dotykowy ekran na przegubie, ułatwiający vlogowanie czy robienie selfie
rozmiar, wygląd, waga

bateria, a bardziej jej słaba wydajność
pomiar ekspozycji czasem potrafi miewać humory i jest dość nierówny
stosunkowo mały wizjer
problem z przekłamywaniem wyglądu zdjęcia na ekranie i w wizjerze, są za bardzo rozjaśnione.
dość trudne ostrzenie w trybie manualnym mimo wspomagaczy typu cyfrowy pryzmat, matówka czy podświetlenie obszarów ostrych oraz powiększenie obrazu, zwłaszcza przy dużym otworze przesłony 1.2 2.0
detekcja twarzy i oka działa dość losowo, potrafi widzieć twarz tam gdzie jej nie ma albo skakać po całej klatce (do poprawy w firmware)
dość głośna migawka mechaniczna z ograniczeniem do 1/4000 sek.
brak ładowarki w zestawie
brak wyjścia słuchawkowego, za to w zestawie jest przejściówka USB-C -> minijack.

Bardzo fajne body zarówno dla osoby, która chce zacząć przygodę z aparatami Fujifilm X jak i uzupełniająco dla kogoś kto już pracuje w tym systemie i potrzebuje czegoś bardziej dyskretnego i nie wzbudzającego "sensacji", lub po prostu tańszego. Prostota obsługi z zwłaszcza tryb PASM ułatwia pracę dla osób, które nie chcą się bawić w pełni manualnie jak w innych aparatach Fuji. Bardzo dobra jakość obrazka w jpg prosto z aparatu, załadowane style naśladujące klisze filmowe Fujifilm też robią robotę. Dobry i bardzo użyteczny tryb wideo, z F-Logiem i zapisem 4K. IBIS zdecydowanie poprawia funkcjonalność korpusu, co widać przy obiektywach o długiej ogniskowej i/lub bez stabilizacji np. jak Viltrox 85/1.8. Klawiszologia nieco inna niż w serii X-T, ale można to przeprogramować w menu. Aby nie było zbyt kolorowo to na minus na pewno bateria o zdecydowanie zbyt małej wydajności, czasami pomiar ekspozycji bywa chimeryczny, nieco dziwny dobór czułości iso w porównaniu np. do X-T4. Oba aparaty w trybie auto/program działają zupełnie inaczej. X-S10 podbija iso do 800 podczas gdy X-T4 w tym samym czasie ustawia zdecydowanie niższą czułość: 320-400 i dłuższe czasy naświetlania, sprawdzone w tych samych warunkach w trakcie dnia w tym samym pomieszczeniu, z dokładnie tymi samymi ustawieniami pomiaru ekspozycji i zapiętym tym samym obiektywem XF 16-80/4. Zdjęcie z X-S10 wychodzi nieco jaśniejsze ale tez widać trochę więcej szumu. Być może to wynika z tego, iż jest to bardziej amatorski korpus i algorytmy są dobrane tak, aby zdjęcie wyszło ostre i nieporuszone. Do obu korpusów wgrane najnowsze dostępne firmware. AF ogólnie bardzo dobry, ale lubi płatać figle albo się pomylić i mimo, że potwierdza ostrość to na zdjęciu ostrość się rozjeżdża i jest zupełnie w innej płaszczyźnie. Detekcja twarzy i oka działa jak chce i potrafi wyczyniać cuda, do zdjęć gdzie nie chcemy uwiecznić innych osoby proponuje wyłączyć tę funkcję. Ogólnie to jest to świetny aparat, który użytkuje się z przyjemnością i który odwdzięcza się świetną jakością zdjęć i filmów. Nie ma co się co czepiać braku drugiego slotu na kartę, braku obsługi kart UHS-II czy uszczelnień. Jest to korpus targetowany pod innego klienta niż flagowce z serii X-T czy X-Pro jednocześnie zachowując główne zalety "dużych" Fuji dzięki tej samej matrycy X-Trans IV. Z aplikacją Fujifilm Camera Remote, która sama z siebie jest beznadziejna pracuje stabilniej niż X-T4. Dla kogoś kto chce zacząć zabawę z systemem Fuji X czy potrzebuje drugiego body mogę polecić X-S10 z czystym sumieniem.