Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Artyści prezentowani na wystawie głównej Fotofestiwalu należą (za wyjątkiem Juana de la Cruz Megías) do tej samej grupy wiekowej. Wiedzę o fotografii zdobyli w szkołach fotografii, Akademiach Sztuki, na warsztatach, a także po prostu fotografując. Ich prace można znaleźć na targach sztuki i w galeriach, ale również na festiwalach fotograficznych i w zestawieniach portfoliów. Pracują zarówno w technice analogowej, jak i cyfrowej w zależności od projektu. Tak samo chętnie i swobodnie posługują się techniką wideo. Artyści nowego pokolenia są otwarci na media i eksperymentowanie. W zależności od tego, jaki efekt końcowy chcą osiągnąć wybierają do tego sposób obrazowania.
Poniżej zamieszczamy materiał organizatorów wystawy:
Życie w dzisiejszej Hiszpanii oscyluje pomiędzy tradycją, a odnową. Z jednej strony prymat wiodą sztywne reguły katolicyzmu, z drugiej zaś wyzwolona młodzież jest gotowa przejąć przywództwo; uniwersytety pod patronatem Opus Dei, a legalizacja małżeństw homoseksualnych. W przeciągu paru lat kraj przekształcił się z narodu emigrantów w jedną z największych europejskich przystani dla imigrantów. Wszystko za sprawą położenia geograficznego - bliskość Afryki, języka dzielonego z Ameryką Łacińską oraz tempa wzrostu gospodarczego, który obudził zapotrzebowanie na wykwalifikowanych rzemieślników z krajów Europy Wschodniej. Rozkwit wybrzeża, disneylendyzacja turystyki i kursy gry w golfa kształtują nowe oblicze Hiszpanii, podobnie jak podmiejskie osiedla domków-bliźniaków, gigantyczne centra handlowe i biurowe, okalające tereny śródmiejskie.
Oczywiście, zjawisko to znajduje swoje odbicie w nowych formach artystycznego wyrazu. Cykl "Szansa na miłość" Marty Soul przedstawia transformację kobiety wschodnioeuropejskiej w stereotypową hiszpańską gospodynię domową; podczas gdy Juan de la Cruz Megías fotografuje autentyczne wesela, przekształcając komercję w długofalowy projekt artystyczny. Obie kolekcje czerpią z wachlarza stereotypów i konwencji dotyczących miłości, szczęścia, życia rodzinnego oraz społecznych oczekiwań. Głęboko zakorzenione tradycje i ich często zagadkowe manifestacje również pełnią istotną rolę w pracy Juana Gonzáleza. Jest to szczególnie widoczne w jego kolekcji kościelnych figur Chrystusa. Wielokrotnie dotykane przez wyznawców, w pewnych miejscach stają się wytarte i jakby zużyte, a zarazem swoiście cenne i magiczne.
Projekt "Ta Patetyczna", którego autorem jest Iňaki Domingo, w zbliżony, acz trochę bardziej radykalny sposób wydobywa poezję brzydoty i upadku, usiłując złamać tę estetyczną dychotomię. Podobnie David Jimenez pozbawia nas łatwej przyjemności i natychmiastowego wychwytywania znaczenia. W zamian otwiera przed nami liryczny wszechświat obrazów w "Miejscach Tych i Innych".
W cyklu "Efemeryczne" José Guerrero wiedzie nas do granic miasta jak i tradycyjnej fotografii dokumentalnej. Na tym samym terenie Jorge Yeregui odkrywa "Wartość Ziemi", krytycznie komentując osiedla mieszkaniowe z ich bezładną zabudową miejską i rodzinnymi portretami mieszkańców.
Joan Villaplana stworzył wystawę, która jest również kolekcją portretów lub raczej teatralizacją aktu oczekiwania na podziemnych europejskich stacjach metra. Fotografie dają świadectwo (braku) wzajemnej relacji pasażerów, którzy przypadkiem znaleźli się w tym samym czasie na tym samym peronie. Fotografowani przez Pedro Álvareza korzystają z innego środka transportu - z fal morskich.
Z tych heroicznych, oryginalnych portretów "Eskapistów" buzuje szał surfowania w morzu z natury kapryśnych i niespójnych żywiołów.
Grupa społeczna, na której skupia się Ricardo Casus już dawno pokonała ten problem: by podążać przed siebie, jego "tuningowcy" po prostu wciskają gaz do dechy.
To nowe pokolenie zrodziło się bez świadomości "pierwotnego grzechu odwiecznego hiszpańskiego kompleksu niższości", co autor z rozmysłem zaznacza. Oni zdecydowanie nie są w stanie wyobrazić sobie świata bez Internetu i telefonów komórkowych.
Kadr obejmujący krajobraz południowych Pirenejów nie jest już tylko wyprawą w głąb Hiszpańskiej Wioski, ale podróżą ze wszelkimi wygodami, podróżą w krainę symboliki uniwersalnej i klasycznej, wielobarwnej i skromnej, analitycznie ścisłej i swobodnie otwartej. Ci artyści nie traktują fotografii jako zwykłego narzędzia; oni posiedli kunszt techniki fotografowania. Posiadają kontrolę nad retoryką przekazu i są zawsze gotowi do przesuwania granic.
W tym rozumieniu, wystawa ukazuje to, co hiszpańska fotografia może nam dzisiaj zaoferować: nieśmiałą i niezakłamaną estetykę, która uwydatnia krytyczny wymiar wzajemnego oddziaływania tradycji i tak zwanego postępu. Niekiedy jest to krytyka zabarwiona humorystycznie lub nawet ironicznie oraz - co najważniejsze - określa ją szczera pasja dla nośnika jakim jest fotografia.
Kurator wystawy: Moritz Neumüller
Lista artystów biorących udział w wystawie: ;
Juan de la Cruz Megías Wesela;
Juan González Chrystusy;
Inaki Domingo Rozpaczliwa;
David Jimenez Te i inne miejsca;
José Guerrero Efermerydy;
Jorge Yeregui Wartość ziemi;
Joan Villaplana, Metropolis - scena podziemna;
Pedro Álvarez Uciekinierzy;
Ricardo Cases Tuning]
All inclusive. Współczesna fotografia Hiszpańska
17-27 maja 2007
wernisaż: 17 maja 2007 godzina 17
Łódź Art Center
ul. Tymienieckiego 3, Łódź