Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
ZPAF Okręg Warszawski zaprasza na wystawę Tadeusza Rolke „Beatrycze 2”. Tytułowa Beatrycze to uosobienie utraconej miłości fotografa, która towarzyszy mu przez cały okres twórczości. Wernisaż 24 maja o godz. 19.00.
Wieczorem dziesiątego maja zadzwoniłam do Przyjaciela. „Tadziu, dziś są imieniny Beatrycze”- powiedziałam. Wydawał się być wzruszony. „Dzisiaj? ….muszę to jakoś wykorzystać” - stwierdził z uśmiechem.
„Beatrycze” w twórczości Tadeusza Rolke jest obecna od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. To wtedy po raz pierwszy, posługując się językiem fotografii, opowiedział o swojej tajemniczej, utraconej miłości. Kilkanaście czarno-białych zdjęć powstało w tajnym mieszkaniu, w którym wcześniej spotykali się kochankowie. Artysta, zaprosiwszy do udziału w sesji profesjonalną modelkę, kadr po kadrze zrekonstruował swoje intymne przeżycia. Odważny pomysł, który mógł niebezpiecznie otrzeć się o banał. Jak wspominał po latach Tadeusz „był to projekt bardzo osobisty i emocjonalny. Wymagał usprawiedliwienia i wyjaśnienia skąd się wziął.”
fot. Tadeusz Rolke, z wystawy "Beatrycze 2"
I tu wkroczyła na scenę Beatrycze, a raczej została przywołana przez innego fotografa-filozofa. Tadeusz Rolke pokazał zdjęcia Markowi Holzmanowi, a ten sięgnął na biblioteczną półkę po poezję Jana Lechonia. Spojrzawszy z uwagą na prace kolegi, zacytował fragment wiersza Spotkanie, z tomu „Srebrne i czarne” z 1924 r.
"Nie ma nieba ni ziemi, otchłani ni piekła,
Jest tylko Beatrycze. I właśnie jej nie ma".
fot. Tadeusz Rolke, z wystawy "Beatrycze 2"
fot. Tadeusz Rolke, z wystawy "Beatrycze 2"
Pierwsze publiczne pokazanie prac z cyklu Beatrycze miało miejsce w Galerii Piwnej 20/26 Emilii i Andrzeja Dłużniewskich w latach osiemdziesiątych. W ten sposób „tajna miłość”, jak nazywa ją do dziś Tadeusz Rolke, wyszła z ukrycia. Co więcej, po latach pojawiła się również Beatrycze 2, choć tu jak podkreśla artysta, mowa o autonomicznej grupie fotografii. Wśród nich można szukać dalekich analogii do poprzedniego cyklu. Kolejna „osobista sprawa emocjonalna“, która nie lubi pytań i nie daje jasnych odpowiedzi. Zdjęcie-tajemnica, promujące wystawę, igra z wyobraźnią widza. Leżąca na kanapie kobieta nie ma twarzy, za nią rysuje się profil następnej, powtórzony ponownie w innej sylwetce na trzecim planie. Zwielokrotniony obraz tęsknoty i fascynacji.
fot. Tadeusz Rolke, z wystawy "Beatrycze 2"
„Nie jestem znawcą poezji“ - mówi mi Tadeusz. A jednak podejrzewam, że Beatrycze towarzyszy mu całe życie, zarówno to fotograficzne jak i prywatne. W wieku dziewięćdziesięciu czterech lat wciąż ma pod powiekami jej obraz. A do tego potrzebna jest wrażliwa i poetycka dusza.
Tekst: Iga Niewiadomska
Wernisaż wystawy „Beatrycze 2” odbędzie się w środę, 24 maja 2023 roku, o godz. 19.00 w Galerii Obok ZPAF, przy Placu Zamkowym 8 w Warszawie. Zdjęcia będzie można oglądać do 15 czerwca.
Wernisaż połączony jest z obchodami 94 urodzin fotografa.
Więcej informacji znajdziecie na stronie zpaf.pl.