Fotografie malarza w Zachęcie

Autor: Marta Majewska

1 Sierpień 2002
Artykuł na: 4-5 minut

Zdzisław Beksiński, który obecnie znany jest przede wszystkim jako malarz, w latach 50-tych należał do najciekawszych przedstawicieli artystycznej neoawangardy. Jego fotografie z tamtego okresu prezentowane są w warszawskiej galerii Zachęta.

Zdzisław Beksiński, który obecnie znany jest przede wszystkim jako malarz, w latach 50-tych należał do najciekawszych przedstawicieli artystycznej neoawangardy. Jego fotografie z tamtego okresu prezentowane są w warszawskiej galerii Zachęta.
Na wystawie pokazanych zostanie 145 obiektów - fotografii, fotomontaży i foto-kolaży, które powstały w zaledwie kilkuletnim okresie działalności fotograficznej. Są to prace na światowym poziomie, umiejętnie łączące tradycję awangardową z nowatorskimi poszukiwaniami fotograficznymi, bardzo śmiałymi w porównaniu z zachowawczą i zideologizowaną fotografią polską tamtego okresu.

fot. Z. Beksiński


Zdzisław Beksiński zajmował się fotografią amatorsko jeszcze w czasie studiów na Politechnice Krakowskiej, od 1953 roku fotografował już systematycznie. W 1955 roku, postanowił poświęcić się sztuce - wówczas fotografia stała się świadomie i konsekwentnie używanym medium twórczości artystycznej. Beksiński uprawiał anty-reportaż i robił zdjęcia studyjne. Swobodnie wykorzystywał różne możliwości fotografii, traktując ją przede wszystkim jako środek ekspresji plastycznej.

W pierwszych fotografiach stosował bardzo śmiałe i klarowne kadry. Kompozycja jest zdecydowana, ascetyczna, oparta na zestawieniach dużych płaszczyzn. Inspirował się fotografią awangardową, ale jego prace były zdecydowanie bardziej emocjonalne.
Do stałych tematów należały m.in. portrety, które robił prawie przez cały okres swej działalności fotograficznej.

fot. Z. Beksiński


Po części były to portrety bardzo proste kompozycyjnie - przypominające bliskie, ciasne kadry Witkacego - skupione głównie na psychice modela. Zupełnie inna jest grupa portretów aranżowanych - z lustrem, w teatralnym makijażu, będących bardzo wysmakowanym studiem kompozycji. Jest także kilka portretów robionych w naturze bardzo radykalnych kompozycyjnie - twarze są obcięte kadrem, nieostre i bardzo małe w stosunku do tła. Zarówno ujęcie jak i tytuły sugerują interpretację tych prac jako wypowiedź na temat kondycji człowieka - tu właśnie pojawia się najsilniej wątek egzystencjalny. Wśród portretów znajdziemy również noszące ślady nadrealizmu portrety fantastyczne, wykonane przy użyciu techniki fotomontażu negatywowego.

Poprzednia

1

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Widok jest piękny - wystawa zbiorowa Okręgu Warszawskiego ZPAF
Widok jest piękny - wystawa zbiorowa Okręgu Warszawskiego ZPAF
Stara Galeria ZPAF zaprasza na wystawę, w której udział biorą członkowie OW ZPAF. Ekspozycja to mnogość spojrzeń i interpretacji hasła przewodniego „Widok jest piękny”. Zdjęcia można...
6
Zofia Rydet. Świat uczuć i wyobraźni - mniej znane oblicze kultowej artystki w MuFo
Zofia Rydet. Świat uczuć i wyobraźni - mniej znane oblicze kultowej artystki w MuFo
Muzeum Fotografii w Krakowie zaprasza na obszerną wystawę kolaży, prezentujących bardziej liryczne oblicze Zofii Rydet, jednej z najważniejszych polskich fotografek w historii....
7
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś - ruszyła wirtualna wystawa
Instytut Teatralny zaprasza na wirtualną wystawę „Pamięć teatru. Polska fotografia teatralna od początku istnienia do dziś” dostępną pod adresem www.pamiecteatru.pl. To pierwsza w historii tak...
3
Powiązane artykuły
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj