Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Okręg Dolnośląski ZPAF i Galeria Za Szafą zapraszają do Wrocławia na wystawę „Ślady snu“ autorstwa Mariusza Raźniewskiego. Już jutro, 8 grudnia we Wrocławiu dowiecie się czy można urzeczywistnić wyśnione opowieści.
Mariusz Raźniewski w swoich pracach często przetwarza rzeczywistość w surrealistyczne obrazy. Jego foto-manipulacje balansują na pograniczu snu i jawy, a ukryta w nich symbolika jest często inspirowana malarstwem Hieronima Boscha czy Salvadora Dali. Uznaje swoją podświadomość za obszar niewykorzystanych dotąd inwencji twórczych. Propaguje tworzenie sztuki dążącej do absolutnej wolności. Nadrzędną rolę w tworzeniu przyznaje wyobraźni i marzeniu.
Z reguły sen to interpretacja zdarzeń które miały miejsce, jednak nie tylko. Udowodniono, że odbieranie bodźców słuchowych, kinestetycznych w czasie snu ma wpływ na ich treść. Często dieta i tryb życia pomagają lub też przeszkadzają w tworzeniu marzeń sennych. A jego cykl „Ślady snu“ to próba urzeczywistnienia wyśnionych obrazów. Zestaw prac traktuje o symbolice snu i tym, co po nim zostaje po przebudzeniu.
- Wielokrotnie miałem chęć zapisać, namalować czy też sfotografować to co pojawia się za zasłoniętymi powiekami, jednak oczywistym jest fakt, iż ilość bodźców po przebudzeniu skutecznie niweluje proces twórczy. Są takie sny, które w złożoności swojej formy nie dają się okiełznać na jednej fotografii. Używając foto-manipulacji udało mi się połączyć je w surrealne obrazy. Niektóre prace proste w swej formie pozwalają na lekki spacer w chmurach, inne przytłaczają swoim kontrastem i budują niepokój. Mimo wszystko starałem się by były minimalistyczne w swojej formie - zaznacza fotograf.
- Ukryte symbole dla znawców malarstwa Hieronima Boscha powinny jawić się od razu. Chociaż po podmianie obłości dzikiego owocu na fragment ciała niebieskiego nie jest to już tak oczywiste. Fizyczna szpetota oznacza także złą duszę, a w przypadku mojego obrazu jej rozdwojenie, gdzie każda podąża w innym kierunku. Drzewa zarówno uosabiają ścisły kontakt i przynależność, ale też według interpretacji obrazu „Ogród rozkoszy ziemskich“ stanowią o osobie zła. Co ciekawe to we wszystkich trzech częściach są one obecne. Moim znaniem drzewa mogą świadczyć zarówno o dobru jaki i złu. Kolejnym etapem powstawania prac była postprodukcja, używając wszelkich poznanych metod starałem się zatrzymać ślady sny na jednym obrazie. Uważam, że ta forma działania w cyfrowej ciemni jest tylko narzędziem do powstawania ostatecznej pracy - dodaje Raźniewski.
Wernisaż wystawy „Ślady snu“ odbędzie się jutro, 8 grudnia o godzinie 14:00 w Galerii Za Szafą (ul. Św. Marcina 4, Wrocław). Ekspozycję prac Mariusza Raźniewskiego będzie można oglądać do 30 grudnia.
Mariusz Raźniewski - rocznik 1982, Poddębiczanin. Ukończył Międzynarodowe Forum Fotografii Kwadrat we Wrocławiu, dyplom pod kierunkiem Piotra Komorowskiego. Od 2011 roku członek Sieradzkiego Towarzystwa Fotograficznego, a od roku 2016 uczestnik Autorskiego Laboratorium Fotografii we Wrocławiu. Zawodowo zajmuje się w fotografią od 2010 roku. Autor kilku wystaw indywidualnych i zbiorowych w galeriach i muzeach krajowych.
wykorzystane zdjęcia: Mariusz Raźniewski „Ślady snu“