Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Od początku jesieni studio House of Retouching organizowało objazdowe warsztaty postprodukcji w czterech miastach polski, kierowane do zawodowych fotografów. Zobaczcie, jak było.
Warsztaty PROFI POST PHOTO TOURNÉE, sesje Benedicta Cumberbatcha oraz Tildy Swinton, promujące kinowy hit “Dr Strange”, to esencja jesiennych działań w studio postprodukcyjnym House of Retouching. O wszystkim nie sposób napisać, o części wciąż nawet nie możemy, ale zapraszamy Was do przeczytania krótkiej relacji.
Warsztaty były poważnym wyzwaniem. Na każdym poziomie i etapie. Wszystkie zlecenia musieliśmy skończyć przed wyruszeniem w trasę, co oznacza, że od początku września żyliśmy w pełnej mobilizacji. Ale najtrudniejsze było merytoryczne przygotowanie warsztatów dla naprawdę wymagających zawodowców. Było warto. Genialna atmosfera, świetne opinie, inspirujące spotkania. Sami nauczyliśmy się bardzo dużo! Swoim doświadczeniem i wiedzą dzielimy się naprawdę uczciwie i po raz kolejny zostało to docenione.
- Zawsze cenię sobie możliwość rozwoju, gdzie jestem stymulowany do stworzenia własnego punktu widzenia na dany temat. Tak właśnie było z House of Retouching. Chłopaki w trakcie 3 intensywnych dni pokazali swoją drogę retuszu, od wywołania RAW-a, aż po efekt finalny. Szczerze powiem, że w pewnych kwestiach musiałem przebudować swój pogląd na pewne sprawy i ogólne podejście do tematu. Zdaję sobie sprawę z realiów i że w dobie kursów po 200 zł kwota za kurs jest wysoka, ale to co dostałem w zamian doskonale to równoważy. Każda złotówka została dobrze zainwestowana w powiększenie zakresu moich umiejętności. Było warto! Dziękuję. - podsumowuje kursy jeden z uczestników, Daniel Koper.
Wysoki poziom warsztatów to efekt połączenia naszej wiedzy i doświadczenia z doskonałym sprzętem, jaki wszyscy uczestnicy mieli do dyspozycji. Monitory Eizo, tablety Wacom, aparat Phase One XF 100MP i drukarka Epson towarzyszyły nam w twórczych zmaganiach. Bogate zaplecze sprzętowe to zawsze świetna okazja do rozwinięcia swoich umiejętności, ale możliwość zobaczenia jak taki sprzęt można wykorzystać dla niektórych osób okazała się być równie istotna.
Zaskoczyło nas, że nie wszyscy uczestnicy korzystali wcześniej z tabletów. A my nie wyobrażamy sobie pracy bez nich. W połączeniu z pozostałym sprzętem i oprogramowaniem naszych partnerów tworzą one komfortową przestrzeń do codziennej pracy. Warsztaty były okazją, by ją pokazać na zewnątrz.
Certyfikaty i prace rozesłane, warsztatowe grupy na facebooku żyją już nowym życiem, a my zdołaliśmy nieco odpoczęli. Powoli ukazują się zdjęcia, nad którymi mieliśmy również przyjemność pracować w ostatnich miesiącach. Będzie ich tylko coraz więcej, ale o tym postaramy się napisać niebawem.
Przed nami kolejne ciekawe realizacje i pewnie niedługo kolejne warsztaty. Zainteresowanych nimi i naszymi codziennymi działaniami nieustająco zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera. Jak tylko złapiemy oddech, na pewno zaczniemy planować konkretne terminy!
Więcej o warsztatach House of Retouching znajdziecie pod adresem houseofretouching.com.
Tekst i zdjęcia: Tomasz Kozakiewicz i Krzysztof Gadomski