Wydarzenia
Ruszyły promocje Black Friday Sony w sklepie Fotoforma.pl
W "Starej Galerii" ZPAF w Warszawie można oglądać pokonkursową wystawę fotografii Warszawy. Przeczytaj naszą relację z wystawy.
W dniach 5-18 listopada można w "Starej Galerii" ZPAF na Warszawskiej Starówce podziwiać zdjęcia, które zostały wyróżnione w konkursie "Od świtu do zmierzchu". Tematem konkursu była Warszawa - architektura, mieszkańcy i wydarzenia.
Poziom zdjęć prezentowanych na wystawie jest bardzo nierówny. Jest dużo prac bardzo średnich, którym nie można nic zarzucić, ale też nie sposób zatrzymać się przy nich na dłużej. Możemy też znaleźć kilka zdjęć, których obecność w tak prestiżowej galerii zakrawa na profanację. Na przykład zupełnie nie rozumiem co kierowało autorami wystawy, że wybrali zdjęcie o tytule "Agata". Czy miało ono ilustrować rozbieżność poziomu zdjęć przysłanych na konkurs?
Całe szczęście odwiedziający wystawę mogą podziwiać kilkanaście naprawdę dobrych zdjęć. W większości są one autorstwa kilku fotografów, którzy potwierdzają w ten sposób wysoki poziom swojego warsztatu. Radzę szczególnie zwrócić uwagę na prace Jarosława Brzezińskiego - "Klatka schodowa w Pałacu Staszica" i bardzo nastrojową "Starość w Warszawie". Duże wrażenie zrobiły na mnie zdjęcia Piotra Łyczkowskiego "Warszawa od świtu do zmierzchu". Prace tego autora są bardzo graficzne i doskonałe warsztatowo. Inni artyści, na których prace warto zwrócić uwagę to: Jarosław Kąkol (doskonałe uchwycenie kontrastów), Bartosz Brożeniec, Anna Bedzyńska, Konrad Pustoła (prawie socrealistyczne zdjęcia z rozmontowywania mostu Syreny - doskonała kompozycja),
Agnieszka Rayss (nie wiedziałem, że wyścigi konne mogą być tak kolorowe), Małgorzata Rutkiewicz ("Stara galeria mebli na Pradze" - doskonałe oddanie klimatu sceny), Anna Bedyńska, Krzysztof Jabłonowski. Tych autorów chętnie gościlibyśmy w galerii Fotopolis. (Z góry przepraszam, jeżeli w nazwiska wkradł się błąd - niestety galeria ZPAF nie dysponuje żadnym katalogiem wystawy.)
Miałem nadzieje ujrzeć więcej zdjęć ilustrujących ruch, życie w wielkim mieście. Niestety takich prac było tylko kilka. Do grona wykesploatowanych tematów, obok zachodów słońca i zdjęć typu "biurowiec obok straganu" dołącza także warszawskie metro. To przecież kopalnia pomysłów, a wszystkie zdjęcia są takie same.
Niewielu autorów starało się oddać klimat starszych dzielnic. To przecież ważny temat. Warszawa traci swoją tożsamość, staje się miastem przyjezdnych, a przecież takie zdjęcia jak praca Małgorzaty Rutkiewicz pokazują, że jest co ratować.
Galeria na Placu Zamkowym 8 czynna jest codziennie od 11:00 do 18:00.